Czad przy Odrzańskiej i Słowackiego. Przy Bukowej spłonęła altana

Pierwsze środowa interwencja strażaków miała miejsce o godzinie 15.59 przy ulicy Odrzańskiej. Powiatowe Stanowisko Kierowania odebrało informację o alarmie czujki czadu w jednym z mieszkań. Po dojeździe na miejsce okazało się, że lokatorzy pootwierali już okna, dzięki czemu mieszkanie przewietrzyło się. W związku z tym strażackie czujniki nie wykryły obecności groźnej substancji w atmosferze.

O godzinie 16.06 podobna interwencja miała miejsce przy ulicy Słowackiego. Po dojeździe strażaków na miejsce urządzenia pomiarowe wskazały stężenie CO w wysokości 90 PPM. Mieszkanie zostało przewietrzone, po czym ponownie uruchomiono piecyk typu junkers. Po ponownych pomiarach to on okazał się winowajcą. Strażacy polecili mieszkańcom zapewnienie lepszej wentylacji.

Kolejna interwencja miała miejsce o godzinie 16.23 przy ulicy Bukowej. Doszło tam do pożaru altanki. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP i jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce cała altana była już objęta ogniem. Strażacy ugasili ogień, a następnie sprawdzili obiekt przy pomocy kamery termowizyjnej. W związku z problemami z namierzeniem właściciela zastęp OSP dozorował pogorzelisko do godziny 18. Straty w tym zdarzeniu oszacowano na kwotę 6000 złotych.

Pożar altany nie był jedyną sytuacją, gdzie strażacy walczyli z ogniem. O godzinie 18.09 zostali skierowani w okolice ulicy Gliwickiej. Paliła się tam trawa na nasypie kolejowym. Prawdopodobną przyczyną były iskry z hamulca pociągu.

W czwartek nad ranem strażacy z PSP Racibórz pomagali Zespołowi Ratownictwa Medycznego. Interwencja miała miejsce o godzinie 4.45 przy ulicy Miechowskiej i dotyczyła pomocy w transporcie osoby o nieco większej posturze z lokalu na drugim piętrze do karetki pogotowia.

(greh)