Gimnazjaliści i licealiści Kasprowicza z wizytą w Londynie

Świąteczna atmosfera i londyńska pogoda towarzyszyły im przez cały czas pobytu na angielskiej ziemi. Zwiedzili muzea: The British Museum, Muzeum Historii Naturalnej, Muzeum Techniki, Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud’s oraz galerie: National Gallery i Tate Britain, the Tower of London oraz St. Paul’s Cathedral.

Uczniowie pokonali prawie 45 km spacerując po Londynie od Westminster Abbey przez Whitehall do Buckingham Palace, gdzie zobaczyli zmianę warty oraz niespodziewany przejazd limuzyn z księciem Karolem i jego żoną Kamilą oraz królową Elżbietę II w swoim iście królewskim samochodzie marki Rolls-Royce. W tym momencie szanse na herbatkę u królowej zmalały do zera, ale i takie spotkanie było dla uczniów wielkim przeżyciem.

Oczywiście na tym nie koniec. Uczniowie wspólnie z opiekunami przeszli Oxford Street wzdłuż i wszerz podziwiając piękne, świąteczne wystawy sklepowe. Byli na Baker Street pod numerem 221b, czyli u Sherlock’a Holmes’a. Piccadilly Circus, Soho i China Town, aż po Leicester Square cudownie oświetlone, późnym popołudniem robiły ogromne wrażenie. Najpiękniejszą panoramę Londynu mogli podziwiać w trakcie 30 minutowej przejażdżki w kapsule na jednej z największych atrakcji – London Eye. Piękna pogoda tego dnia była istnym sprzymierzeńcem. Widoki zapierały dech w piersi.

Idealnym podsumowaniem warsztatów był ostatni dzień wycieczki. Trzy punkty programu poprowadzili rodowici Anglicy – native speakers. Uczniom z pewnością na długo pozostanie w pamięci wizyta w The Globe – szekspirowskim teatrze, po którym oprowadzali i o którym opowiedali aktorzy tegoż teatru. W St. Paul’s Cathedral i w The Tower of London wychowankom Kasprowicza towarzyszyła i pięknie opowiadała o historii tych obiektów Natalie.

Warsztaty były dla uczniów prawdziwym sprawdzianem z rozumienia ze słuchu, ogólnej znajomości języka i doskonałą okazją by przyjrzeć się z bliska kulturze i tradycjom wyspiarzy. Teraz z pewnością są bardziej zmotywowani do nauki języka angielskiego i pewnie wrócą kiedyś do tych samych miejsc.

A więc nie mówimy Londynowi żegnaj lecz do zobaczenia. See you soon London!

ED