Pożar w byłej cukrowni

Wczoraj około 15.00, w byłej cukrowni pojawił się ogień w jednym z magazynów. Pożar nie spowodował większych strat, ale w sąsiednim pomieszczeniu znajdowały się pojemniki z łatwopalnymi substancjami chemicznymi, co groziło wybuchem. Strażacy zapobiegli tragedii.
Około godziny 15.00 przechodzień zauważył unoszący się nad budynkiem byłej cukrowni gęsty dym. Powiadomił dyżurnego straży pożarnej. Na miejsce wysłano pięć wozów: 2 PSP i 3 OSP, łącznie 20 strażaków. Okazało się, że pożar wybuchł w jednym z pomieszczeń magazynowych. Znajdowało się tam składowane drzewo, resztki papy, plastikowe i szklane pojemniki napełnione niezidentyfikowaną substancją. Płomienie udało się w porę opanować. W sąsiednim pomieszczeniu umieszczone były kontenery z łatwopalnymi substancjami chemicznymi. Obok znajduje się trakcja kolejowa. Gdyby nie mobilna akcja strażaków, mogłoby dojść do wybuchu. Przyczyny pojawienia się ognia jeszcze nie ustalono. Sprawą zajęła się raciborska policja.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany