Nowiutki chodnik to nie parking

Nowy chodnik przy Głubczyckiej to inwestycja, realizowana przez Generalną Dyrekcję Budowy Dróg i Autostrad. Na razie gotowy jest chodnik po stronie mleczarni. Mieszkańcy opłacili to, stojąc w korkach przy "nerce". Aktualnie robotnicy układają kostkę po przeciwnej stronie.

Nowy, ułożony z czerwonej i szarej kostki trotuar wygląda estetycznie. Pytanie, jak długo? Bowiem niemal od chwili, gdy plac budowy opuścili robotnicy, obok pieszych pojawiły się na nowym chodniku zaparkowane samochody. Po kilka naraz, pomimo znaku zakazu zatrzymywania się. – To ewidentne naruszenie przepisów – nie ma wątpliwości Sławomir Szczubiał ze Straży Miejskiej. – Jeżeli stoi znak „zakaz zatrzymywania się” to dotyczy on zarówno jezdni jak i chodnika. Nawet jeżeli można parkować na chodniku, to wzdłuż krawędzi ulicy. Ale w tym przypadku nie można parkować ani na jezdni ani na chodniku.

Straż miejska zapowiedziała wzmożone patrole w tej okolicy.

(jola)