6-latek w szkole, czyli rozwój, samodzielność i większe możliwości w odkrywaniu świata

W Raciborzu każda ze szkół w pełni przygotowana jest na przyjęcie dziecka 6-letniego. Szkoły posiadają odpowiednie sale z wyposażeniem dostosowanym do potrzeb dzieci oraz wykwalifikowanych nauczycieli. Najmłodsi uczniowie mogą w każdej chwili skorzystać z licznych pomocy naukowych. Do ich dyspozycji są także kąciki zabaw w budynkach i nowoczesne place zabaw na świeżym powietrzu. W nowym roku szkolnym w podstawówkach pojawi się również nowa osoba - asystent szkolny. Będzie się zajmował dziećmi w świetlicy do czasu przyjścia rodziców, pomoże w szkolnej stołówce, wprowadzi dzieci w nowy, niezbadany dla nich jeszcze świat szkoły. Asystent szkolny to osoba wprowadzona do raciborskich podstawówek specjalnie z myślą o dzieciach 6-letnich.

Dlaczego warto posłać swoje dziecko już w wieku 6 lat do jednej z 10 raciborskich szkół podstawowych? Powodów jest co najmniej kilka. Oto niektóre z nich.

Dziecko w wieku 6 lat cechuje się szczególną ciekawością poznania świata. Pragnie nowych doświadczeń. 6-latki rozpoczynające naukę w szkole stają się bardziej samodzielne i zdyscyplinowane. Lepiej mówią, są sprawniejsze ruchowo, łatwiej znoszą niepowodzenia, chętniej poznają nowe zabawy. Od najmłodszych lat aktywnie uczestniczą w kulturalnym życiu lokalnej społeczności, co korzystnie wpływa na ich rozwój. 

Współcześnie pedagodzy przywiązują ogromną wagę do pracy w grupach. Dzieci od najmłodszych lat zachęca się do udziału w zajęciach pozalekcyjnych. Dlatego w raciborskich szkołach funkcjonują różnego rodzaju kółka zainteresowań, np. zajęcia teatralne, taneczne, wokalne, muzyczne, kółka przyrodnicze, kącik czytelnika czy gier. Maluchy mają szansę rozwijać się fizycznie. W raciborskich podstawówkach są prowadzone liczne zajęcia sportowe. 

Na przestrzeni lat zmienił się model nauczania dzieci w pierwszych klasach szkoły podstawowej. Do lamusa przechodzi prowadzenie lekcji „od dzwonka do dzwonka”. Dzisiaj uczy się poprzez zabawę. Przy nauczaniu najmłodszych dzieci zwraca się dużą uwagę na to, by wykonywały jak najwięcej prac manualnych i ruchowych. Sale lekcyjne to już nie tylko ławeczki i tablica. Każda z nich posiada kącik z zabawkami, grami edukacyjnymi oraz różnymi przedmiotami, które nie tylko pomagają w nauce, ale również powodują, że dziecko czuje się dobrze w klasie. 

W każdej szkole działa świetlica. W nowym roku szkolnym będą one dopasowane do godzin pracy rodziców. Od września paniom prowadzącym świetlice szkolne będą pomagać asystenci. Ich zadaniem będzie opieka nad 6-latkami. Pomogą w odrabianiu zajęć, w korzystaniu ze szkolnej stołówki, czy usamodzielnianiu się. Już teraz w szkołach do dyspozycji są logopedzi, pedagodzy i nauczyciele prowadzący gimnastykę korekcyjną. Ponadto w każdej szkole działają stołówki zapewniające smaczne i pożywne posiłki.  

Raciborski magistrat rozpoczął kampanię informacyjną, która pomoże rodzicom w podjęciu tej decyzji, m. in. uruchomiona została dedykowana zakładka na stronie www.raciborz.pl, gdzie dostępne będą potrzebne adresy, wiadomości, harmonogram zapisów.

Co, gdzie kiedy? 

1. Wnioski o przyjęcie do szkoły podstawowej wraz z dokumentami potwierdzającymi spełnianie przez dziecko warunków należy składać od 7 do 31 marca 2016 roku w wybranej przez siebie szkole. (postępowanie uzupełniające: od 4 do 5 maja 2016 roku);

2. Od 1 do 5 kwietnia komisja rekrutacyjna będzie weryfikowała wnioski o przyjęcie dziecka do szkoły podstawowej (termin postępowania uzupełniającego: od 6 do 10 maja 2016 roku);

3. Lista dzieci zakwalifikowanych oraz niezakwalifikowanych zostanie podana 25 kwietnia br. (termin postępowania uzupełniającego: 25 maja 2016 roku);

4. W dniach od 26 do 28 kwietnia rodzic dziecka powinien potwierdzić wolę przyjęcia w postaci pisemnego oświadczenia (termin postępowanie uzupełniającego: od 26 do 30 maja 2016 roku);

5. 29 kwietnia podana zostanie lista dzieci przyjętych i nieprzyjętych do szkoły podstawowej 
 (termin postępowania uzupełniającego: 1 czerwca 2016 roku).

* * *
Autor tekstu: Justyna Korzeniak
Zdjęcia: Magdalena Matusik