Haski ugryzł dziewczynkę w policzek
Wczoraj podczas wyścigu gryzoni, zorganizowanego przez sklep ZOO-MAR, doszło do nieszczęśliwego wypadku. Pies rasy haski ugryzł w policzek dziewczynę, która przyszła na zawody ze swoją koszatniczką.
Dziewczynka na wyścigi gryzoni przyszła z rodziną. W zawodach startowała jej koszatniczka. Jak wszyscy uczestnicy oczekiwała na swoją kolej. Zmagania gryzoni przyszła także pooglądać 20-letnia kobieta ze swoim psem rasy haski, który nie miał na sobie kagańca. Dziewczynka zauważyła pieska i zaczęła go głaskać. Nagle zwierzę ugryzło małą w policzek.
– To był moment. Zobaczyłam tylko krew na policzku dziecka. Ojciec od razu zabrał małą do szpitala. A ja z właścicielem Mirosławem Machalskim dopilnowaliśmy, żeby właścicielka psa nie uciekła – relacjonuje Marta Bednorz, weterynarz będący na miejscu.
Według procedur pies, który zaatakował człowieka będzie poddany 2- tygodniowej obserwacji, nawet jeśli był szczepiony przeciwko wściekliźnie.
(jula)
fot. internet
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany