Jechali po kielichu

Nie pomagają apele policji czy wysokie mandaty. Nie przeraża ich nawet utrata prawa jazdy na długie lata, a nawet kara pozbawienia wolności. Kierowcy wciąż wsiadają za kółko swojego samochodu po przysłowiowym kielichu. Tylko w miniony weekend drogówka zatrzymała 7 nietrzeźwych. W tym jednego rowerzystę. Wszyscy to mieszkańcy powiatu raciborskiego. W tym tygodniu rekordzistą okazał się 29-latek z Raciborza. Kierował volkswagenem polo. Funkcjonariusze zatrzymali go w piątek o godzinie 3.25 przy ulicy Kościuszki. Badanie alkomatem wykazało u niego 2.12 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. U pozostałych kierowców badanie stanu trzeźwości dało wynik od 1 do 2 promili alkoholu w wydychanym powietrzu. Teraz wszyscy mężczyźni mogą stracić prawo jazdy, a nawet trafić za kratki na 2 lata.

(jula)