Wandale nie uszanowali NAGROBKA

W nocy z piątku na sobotę, znajdujący się w parku Roth nagrobek z figurą siedzącej kobiety, został zdewastowany. Wandale ułamali spory kawałek ręki. Dodatkowo pomalowano go farbą. Zgłoszenie na policji było, ale sprawców nie ustalono. Naprawa będzie sporo kosztować.
Nagrobek upamiętnia śmierć niemieckiego lotnika z czasów I wojny światowej. - Kilka lat temu miasto sfinansowało jego konserwację, bo to wspaniały zabytek sztuki sepulkralnej. Ogrodziliśmy postument, by nikt do niego nie podchodził. Teraz będziemy musieli znów poddać naprawie. Nie wiem, ile to będzie kosztować. Muszą się wypowiedzieć specjaliści - mówi rozgoryczona Joanna Muszała-Ciałowicz. Park Roth to dawny cmentarz katolicko-ewangelicki. W latach 50. zlikwidowali go komuniści. Pracownicy zieleni miejskiej postarali się wówczas, by alejki nie biegły po grobach.
Wandale, siedzącą, zamyśloną kobietę pozbawili sporego kawałka lewego ramienia. Zniszczoną część porzucili kawałek dalej. Dodatkowo pomalowali go farbą. Zgłoszenie na policji było, ale sprawców do tej pory nie dało się ustalić.
(jula), w
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany