Walentynkowe pogrzebanie basa w Krzanowicach

W tym roku chór obchodzi 30-lecie pracy pod batutą obecnej dyrygentki oraz 28. edycję inscenizacji widowiska kończącego karnawał. Jak zwykle korowód wprowadził na salę Leon Wollnik z lirą - symbolem muzyki. Bezpośrednio za nim wkroczyła orkiestra dęta pod kierunkiem Ryszarda Rzytkiego. Oprócz muzyków z gminy Krzanowice (Józef Dastig, Tomasz Kostka, Ewelina Pohlmann, Aleksander Miczajka, Dominika Sławik, Kornelia Pawliczek-Błońska) brzmienie orkiestry wzmocnili i uszlachetnili muzycy z okolicy (Edward Miśkowicz, Robert Zeman, Ryszard Cieślik). Za nimi z atrapą akordeonu kroczył Łukasz Daniszewski oraz miss tegorocznego karnawału - Katarzyna Nowak.
Następnie orszak tworzyli: Józef Sławik w roli najzabawniejszego ministranta, debiutant w roli pastora Dawid Kretek oraz organista Marcin Obrusnik. Oczom zgromadzonych w końcu pojawił się główny bohater wieczoru-BAS, niesiony przez Tomasza Liszkę, Gerarda Nieborowskiego i Oskara Szyrę. "Zmarłego" opłakiwały: wdowa-Rita Joszko oraz gromada płaczek - Teresa Mandrysz, Gertruda Jureczka, Maria Pietrzak i Małgorzata Deryło, nasze małżeństwo nestorów - państwo Maria i Eryk Wolnikowie, pajace - błazny: Ewa Woźniak, Edeltrauda Sosna, Gerda Sonnek, Kazimierz Deryło- facet z walizką, do której zebrał opróżnione butelki. Korowód zamykał przez nikogo nierozpoznany Dawid Goriwoda w roli śmierci. Po dowcipnym dialogu pastora i organisty, okadzeniu i sutym pokropieniu wodą basa i przybyłych gości orszak w takcie marsza pogrzebowego ponownie okrążył salę. Do korowodu dołączył nasz "etatowy kopidół", czyli Stanisław Kowalczyk. Marsz żałobny nagle zamienił się w wesołą piosenkę "Muss i denn" , a żałobnicy ponownie rozpoczęli tańce i zabawę.
Do tańca przygrywał koniakowsko-krzanowicki zespół "Fair play". Wśród zaproszonych gości byli: Henryk Siedlaczek - Poseł RP, Piotr Libera - Prezes Okręgu Raciborskiego Śląskiego Związku Chórów i Orkiestr, Elżbieta Biskup - dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury w Raciborzu.
Od wielu lat chór ma swoich darczyńców, którzy i tym razem nie zawiedli. Gorące podziękowania otrzymują: Urząd Miejski w Krzanowicach, DFK w Krzanowicach, Starostwo Powiatowe w Raciborzu, Sklepy: "Waldi" p. Waldemara Cieśli, Sklep wielobranżowy "REMA" p. Manfreda Restla, Salon mody "Lorett" p. Teresy Lorek, Sklep wielobranżowy pani Gizeli Strzedulla, Kwiaciarnia państwa Hryckiewicz, Firmy Usługowe "Kenos" i "Wyglenda", Zakład Rzeźniczy p. Leonarda Kretka, Zakłady Fryzjerskie p. Łucji Pelka i p. Joanny Stroka, Spółdzielnia Meblarska "Rameta" w Raciborzu, SKR w Krzanowicach, Zakład stolarski p. Hluchnika, p. Józef Ternka, p. Urszula Gajdeczka.
Członkowie chóru "Cecylia" dziękują sponsorom za ich wielkie serce, a towarzyszącym gościom w ostatniej drodze Basa przypominają o jego wskrzeszeniu już po poście. Do następnego karnawału!
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany