O zmianie roli ojca, czyli tata w Fiku-miku

Mama od wychowania a tata od zarabiania? Nic bardziej mylnego. W Raciborskim Centrum Kultury tatusiowie na równi z mamusiami uczestniczą w wychowaniu i rozwijaniu swojego dziecka. Przychodzą z dziećmi na zajęcia do Fiku-miku.
Jeszcze trzy lata temu tatusiowie rzadko zaglądali na nasze zajęcia. Ojcowie podjeżdżali pod dom kultury aby odebrać dziecko z zajęć ale na salę wchodzili sporadycznie. Magiczne drzwi były barierą nie do pokonania. Dziś, gdy tylko mają taką okazję, są z nami przez całe zajęcia. Uczą się piosenek, tańczą, wycinają, rysują, malują, biegają. Dziś tata na sali nikogo nie dziwi. A dzieci? Dzieci są z tego powodu szczęśliwe. Mogą pochwalić się zabawkami, pokazać kolegę i wspólnie ułożyć wieżę z klocków. Tata stał się aktywnym uczestnikiem w społecznym rozwoju malucha.
jb
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany