Działania pielęgniarek poszły we właściwym kierunku

O spór dyrekcji z raciborskimi pielęgniarkami, domagającymi się podwyżki płac, zapytała dziś na komisji zdrowia Rady Powiatu radna Katarzyna Dutkiewicz (PiS). - Były mediacje, było referendum. Jeśli dojdzie do strajku, to zostaniemy na pewno o tym poinformowani - odpowiedział dyrektor Ryszard Rudnik. Jego zdaniem plany przyłączenia się raciborskiego środowiska do ogólnopolskiej akcji protestacyjnej OZZPiP to działania w dobrym kierunku. Pielęgniarki powinny bowiem walczyć o wyższy poziom finansowania, który umożliwi podwyżki. - Od początku wskazywaliśmy, że to nie jest konflikt z dyrekcją - dodał Rudnik. W latach 2009-2014 wzrosły koszty funkcjonowania, ale w górę nie poszły kontrakty. - Uwzględniając poziom inflacji powinniśmy mieć 10 mln zł więcej - przekonywał dyrektor. - Działania, niestety, idą w drugą stronę. Tzw. katalogi idą na minus - dodał. Na pytanie radnej Dutkiewicz, czy w Raciborzu można się spodziewać deficytu pielęgniarek odparł, że w grupie położnych jest więcej chętnych do pracy niż etatów. W przyszłości można się spodziewać kłopotów z zatrudnieniem pielęgniarek, ale na razie sytuacja kadrowa jest stabilna.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany