Kibice grają na nosie policji

Kibice Ruchu Chorzów stają się coraz bardziej bezczelni. Jadący przez most pod Oborą mogli dziś zobaczyć jego konstrukcję "ozdobioną" nazwami klubów piłkarskich. Już niewiele brakuje, by emblematy Ruchu Chorzów znalazły się na radiowozach. Policja jest chyba bezsilna.
Konstrukcja mostu została spaskudzona z obydwu stron. Sprawcy zniszczenia musieli sobie zadać sporu trudu, by dostać się na wyższe partie mostu. Nanieśli napisy Ruch Chorzów i Widzew Łódź. Kilka miesięcy temu zdumiony bezsilnością policji prezydent, publicznie wyrażał swoją dezaprobatę. Policjanci wzięli to sobie do serca, bo wkrótce ujęto kilku młodzieńców, niszczących miejskie mienie. Prezydent natychmiast ufundował nagrody i wręczył je funkcjonariuszom. Minęło trochę czasu i policja, jak widać, popadła w rutynę i to tak skutecznie, że lada chwila kibice będą malować klubowe znaki na drzwiach radiowozów, a nad komendą napiszą sprajem "Hooligans". Być może wtedy dowództwo komendy uzna, że coś jest nie tak, operacyjni wezmą się do pracy i złapią sprawców. Być może przypadkowo natrafi na nich patrol. Tylko proszę prezydenta, by z tej okazji nie ganiał już z nagrodami na komendę. To co się teraz dzieje, to skandal.
Grzegorz Wawoczny
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany