Widać efekty pracy na moście

Prace na moście do Markowic idą pełną parą. Robotnicy z Przedsiębiorstwa Remontów Ulic i Mostów z Gliwic pracują po 12 godzin, by inwestycję zakończyć w terminie. Nawierzchnia przeprawy jest już skuta. W fazie przygotowawczej są podesty chodnikowe.
Most na kanale Ulga zaczęto remontować 15 kwietnia. Od pierwszego dnia pracownicy firmy remontowej żwawo wzięli się do pracy. Na początku usunięto startą nawierzchnię asfaltową. Pod nią znajdowała się kostka brukowa, po której nie ma już śladu. – Prace postępują bardzo dobrze, mieliśmy kilka niezaplanowanych robót. Ale myślę, że damy radę wyrobić się w terminie – powiedział nam Stanisław Dylewski, pracownik firmy remontowej PRUIM z Gliwic. Dziś usuwano koparką resztkę skutego betonu z prawej strony mostu oraz przygotowywano podesty chodnikowe, tak zwane kapy. Dwóch robotników poszerzało przejście dla pieszych. Firma telekomunikacyjna przekładała światłowód, który trzeba było usunąć wraz z metalowymi barierkami po obu stronach przeprawy. – Pojawiły się pewne problemy, okazało się, ze warstwy izolacyjnej z podłoża nie da się usunąć mechanicznie. Dlatego najprawdopodobniej czeka nas piaskowanie – dodał pracownik.
W dalszym ciągu kierowcy, najczęściej na rejestracjach z innych powiatów i województw, nie zważają na znaki i na pamięć jadą od Markowic w kierunku mostu. – W czwartek mężczyzna prowadzący samochód na opolskich rejestracjach na siłę chciał przejechać przez zamknięty most. Widział, że nawierzchnia jest całkowicie starta, na około barierki i znaki zakazu, a on dalej swoje – powiedział nam jeden z pracowników. Po długich negocjacjach mężczyzna zrezygnował z przejażdżki i wybrał drogę objazdową do miasta.
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany