Czy to wyborcy krzywo spojrzą?

W opinii radnego Barto, niezwykle rzadko zabierającego głos na sesjach Rady Powiatu, na co dzień lekarza, szpital nie powinien być taki szczodry, skoro inne lecznice wprowadziły już takie opłaty, nie tylko symboliczne, ale i czasowe, za godzinę parkowania. Radny wspomniał o Wodzisławiu, Jastrzębiu i Rybniku, a przede wszystkim o Tychach, gdzie ostatnio sam zapłacił za parkowanie. Uznał, że wprowadzenie opłat byłoby rozsądną decyzją, ale domyślał się, że Starostwo, organ założycielski szpitala, nie chce jej podjąć, bo "wyborcy krzywo by na to spojrzeli". Mówił, że przydałoby się dodatkowe kilkadziesiąt tysięcy złotych "w dobie kryzysu".

Starosta Adam Hajduk stwierdził, że we wprowadzeniu opłat musiałaby być jakaś logika, a tej tu nie widzi, bo nasz szpital jest powiatowy i to mieszkańcy Raciborszczyzny musieliby płacić. - Szpitale wojewódzkie to co innego - dodał. W jego opinii, jeśli 5-osobowa rodzina przyjeżdżająca na odwiedziny musi wyłożyć 5 zł na sterylne obuwie, to taksa za parking byłaby już przesadą. Ponadto Hajduk wątpił, czy wpływy pokryją koszty obsługi parkingu bądź zakupu parkometrów.

By ulżyć nieco pacjentom, Starostwo wybuduje dodatkowe miejsca parkingowe dla kadry szpitala na dziedzińcu przy głównym bloku.

(waw)