Czy ktoś chciał zatuszować morderstwo?

Sekcja zwłok odpowie na pytanie, jaka była przyczyna zgonu 61-latka, którego w sobotę około 13.30 strażacy znaleźli w jego mieszkaniu przy ul. Rzemieślniczej na Ostrogu. Sąsiedzi wezwali straż do pożaru lokalu, który udało się na szczęście w porę ugasić.
Mężczyzna leżał w pokoju sąsiadującym z pomieszczeniem, w którym wybuchł pożar. Już w sobotę nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że śmierć 61-latka mogła nie mieć związku z tym pożarem. Dziś policja potwierdza oficjalnie takie podejrzenie. Przyczynę zgonu mężczyzny ustali dopiero medyk sądowy w trakcie sekcji. Na działanie osób trzecich wskazują jednak rany z tyłu głowy denata. To pozwala wysnuć przypuszczenie, że ktoś próbował wznienić pożar, by zatuszować morderstwo. Od sąsiadów dowiedzieliśmy się, że zmarły mieszkał samotnie, ale był często odwiedzany przez innych mężczyzn.
Czytaj też: http://www.naszraciborz.pl/aktualnosci/art/2/2811.html
(jula)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany