Z GPS-em prosto w bramę
Kto zaufa systemowi nawigacji GPS i będzie chciał dojechać do Pietraszyna, ten skończy podróż na metalowej bramie. Kto zaś zaufa drogowskazom, ten dojedzie do czeskich Sudzic. Do małej wioski w gminie Krzanowice nie ma jak trafić. Jutro ma się to w końcu zmienić.
Pietraszyn, mała wioska w gminie Krzanowice tuż przed polsko-czeską granicą, ma pecha do satelitarnej nawigacji i oznakowania. Jadąc od strony Raciborza, GPS prowadzi bowiem do bramy przed przejściem granicznym. Kiedyś rzeczywiście biegła za nią droga do wsi, ale została zamknięta po otwarciu przejścia. Nową drogę wybudowano kilkaset metrów wcześniej, na wysokości nieczynnej stacji benzynowej. Jednak i nią niezorientowany w terenie podróżny nie dojedzie do Pietraszyna, bo stoi tu znak informujący, że to trasa na Krzanowice. Ze znaku wynika, że na Pietraszyn trzeba jechać prosto, czyli do Sudzic w Czechach.
O zmianę oznakowania już w listopadzie interpelował na sesji Rady Powiatu radny Józef Strachota, na co dzień sołtys Pietraszyna. Od tamtego czasu nic jednak nie zrobiono. – Zapewniam, że Powiatowy Zarząd Dróg interweniował w tej sprawie w Katowicach, bo droga podlega Zarządowi Dróg Wojewódzkich – mówił dziś na sesji Rady Powiatu starosta Adam Hajduk. Radny bowiem kolejny raz prosił o pomoc. – Oni tam w Katowicach zbierają takie problemy i jak się takich złych znaków nazbiera, to ogłaszają jeden duży przetarg i wymieniają. Nie będziemy jednak na nich czekali. Jutro nasz Powiatowy Zarząd Dróg wymieni ten znak – zapewnił starosta.
(waw)
Na zdjęciach radny Józef Strachota
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany