Motocyklista cudem wyszedł bez szwanku

Do groźnej kolizji drogowej doszło dziś w Jankowicach w gminie Kuźnia Raciborska. Około godziny 18.20, motocyklista wyprzedzający osobową hondę na podwójnej linii ciągłej tuż przed ostrym łukiem drogi, zderzył się czołowo z tirem a następnie uderzył jeszcze w bok wyprzedzanego przez siebie pojazdu.
Z motoru został jedynie wrak i mnóstwo walających się po drodze elementów. Kierowca o dziwo nie tylko przeżył, ale nie odniósł żadnych widocznych obrażeń! Uszkodzeniu uległ też pojazd ciężarowy oraz wspomniana osobówka. Na DW 919 powstał kilkuset metrowy zator rozładowany dopiero przez patrol policji z Kuźni Raciborskiej, który na miejsce zdarzenia przybył bardzo szybko. Później do pracy przystąpili funkcjonariusze Sekcji Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji z Raciborza. Ustalenie winy nie będzie raczej trudne. Wszystko przynajmniej na to wskazuje. Chwilę wcześniej z DW 919 na ulicę Wiejską skręcała starsza pani zdążająca na tradycyjne nabożeństwo majowe do pobliskiej kapliczki. Dwadzieścia, może trzydzieści sekund zdecydowało o tym, że nie znalazła się w centrum zderzenia trzech rozpędzonych pojazdów. Miała za co dziękować Bogu. - Jestem przerażony – mówił tuż po zdarzeniu jej syn, który był praktycznie naocznym świadkiem zdarzenia. Wszystko wygląda na to, że motocyklista wyszedł z kolizji bez szwanku. Na wszelki wypadek życzyć wypada mu jednak zdrowia. Pod wszelką postacią...
H.M.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany