Mur szpitala zburzono legalnie

O zburzony mur starego szpitala wzdłuż ul. Staszica i wycięte morwy - spytał wczoraj na komisji budżetu i finansów radny Tomasz Kusy (PiS). Rajca chciał wiedzieć, czy inwestor działał zgodnie z prawem. Z odpowiedzi udzielonej przez prezydenta Mirosław Lenka wynika, że nie złamał przepisów.
Tomasz Kusy chciał o to zapytać na jutrzejszej sesji, ale nie będzie na niej obecny, więc do wyjaśnienia problemu, z którym przyszli do niego mieszkańcy, przystąpił już wczoraj. Oczekiwał od prezydenta odpowiedzi na piśmie. Lenk jednak od razu udzielił informacji.
Przypomnijmy, że problem dotyczy otoczenia otwartego w sobotę marketu przy Opawskiej-Staszica (jest tu Biedronka). Od strony tej drugiej ulicy w zeszłym tygodniu inwestor rozebrał stary mur szpitalny, a wcześniej wyciął morwy. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
- Odnośnie drzew, to naliczono opłatę, która została zawieszona, bo inwestor zadeklarował nowe nasadzenia. Jeśli tego nie zrobi, wówczas będzie musiał zapłacić za wycięcie morw. Co do muru, to z mojej wiedzy wynika, iż na jego rozbiórkę nie były potrzebne żadne zgody. Nie był zabytkowy - zapewnił.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany