Nie będzie pompowania emerytur

Radni komisji gospodarki oburzyli się dziś na pismo związkowców z Solidarności, którzy wnoszą, by płace pracowników administracji i obsługi placówek oświatowych zależały od stażu. Związki chcą, by starsi zarabiali lepiej, bo dzięki temu dostaną większe emerytury. - Nie będzie PRL-u - zastrzegł radny Jarosz.
Radny i wiceprzewodniczący Rady Miasta Artur Jarosz (PO) nie krył, że wniosek związków to przykład postpeerelowskiej mentalności, taki mentalny przeżytek. - Nie będziemy stosować podpompowania przed emeryturą - zastrzegł. - Nie płacimy za staż, ale za jakość pracy - dodał radny Marian Gawliczek. - Płaćmy za dobrą pracę - dodał radny Henryk Mainusz. - Miejmy cywilną odwagę - skwitował Jarosz.
Prezydent Mirosław Lenk poinformował, że w przyszłym roku pracownicy obsługi i administracji placówek oświatowych mogą liczyć na większy fundusz premiowy, nie 16 proc. jak w 2011 r., a do 20 proc.
Dyskusja wynikła podczas omawiania budżetu miasta na 2012 r.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany