Racibórz chce 5 mln zł na przystań

Blisko 5 mln zł ma kosztować budowa przy zamku przystani wodniackiej ze sceną. Inwestycja dojdzie do skutku jeśli magistrat zdobędzie dofinansowanie z Unii Europejskiej. Nie będzie łatwo, bo o pieniądze z tej samej puli walczy powiat na średniowieczny gród. Zobacz gdzie ma być i jak wyglądać przystań.
- Historia tej przystani sięga 2007 r. - mówi prezydent Mirosław Lenk. Ratusz ogłosił wtedy konkurs na projekt zagospodarowania bulwarów nadodrzańskich. Opracowanie miało obejmować tereny położone nad rzeką Odrą od Mostu Zamkowego do ul. Brzozowej - strona Parku Zamkowego. Spełniać miało funkcję rekreacyjno – sportową z uwzględnieniem istniejących tras biegowych, ścieżki zdrowia, ścieżki rowerowej i pieszej, ławek czy placu zabaw. Budowę przystani na Odrze wraz z potrzebną infrastrukturą, skomunikowanie istniejącej na tym terenie funkcji usługowo-handlowej z ul. Rudzką np. dojazd od strony Ośrodka Sportu i Rekreacji oraz połączenie nowych kompozycji zieleni z istniejącymi. Maksymalny planowany łączny koszt wykonania prac realizowanych na podstawie pracy konkursowej nie mógł przekroczyć wartości 2 milionów zł.
Na konkurs wpłynęły dwie prace. Komisja konkursowa, której przewodniczył Wojciech Krzyżek zastępca prezydenta Raciborza, postanowiła przyznać dwie nagrody. I nagrodę w wysokości 10.000 zł. przyznano Architektonicznej Pracowni Projektowej Inwestprojekt. Autorem projektu jest Zdzisław Męczarski. III nagrodę w wysokości 5000 zł przyznano firmie Ploart, tu autorem projektu jest Alina Pająk. Komisja konkursowa nie przyznała II nagrody.
Projekt Z. Męczarskiego miasto zrealizowało częściowo. Budowy przystani się nie podjęło, bo z dokumentacji wynika, że będzie kosztować około 5 mln zł. - Teraz jest okazja, by pozyskać finansowanie z Unii Europejskiej, w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego - mówi prezydent. Problem w tym, że Racibórz ma 80 konkurentów. Do podziału jest 14,5 mln zł a wartość dofinansowania wszystkich wniosków sięga 170 mln zł. O pieniądze walczy też powiat na średniowieczną osadę za lodowiskiem. Jeśli dotacji z UE nie będzie, po raz kolejny na półkę trzeba będzie odłożyć projekt z przystanią. Na razie w projekcie budżetu na 2012 r. jest 2,5 mln zł na udział własny miasta z tytułu tej inwestycji, choć wniosek opiewa na dotację w kwocie 4,2 mln zł.
- Jeśli nie powstanie przystań, to i tak wodniacy będą mieli swoje obiekty. Planujemy 3/4 przystanie kajakowe na starej Odrze. Pieniądze na ten cel mają pochodzić z funduszu mikroprojektów, który jest dzielony w ramach Euroregionu Silesia - kończy prezydent. Zapewnia, że w razie otrzymania wsparcia, przystanie zostaną tak zaprojektowane, by spełniały warunki o jakich na naszym portalu wspomina TUTAJ Raciborska Hałaburda Kajakowac JOOONYYY.
(waw)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany