Tworkowiki mają wypasionego merca

Na setne urodziny Ochotnicza Straż Pożarna z Tworkowa dostała nowy wóz bojowy. Lśniący mercedes atego o mocy 290 KM z automatyczną skrzynią biegów dziś zaparkował w remizie. Cacko oglądali strażacy, wójt Grzegorz Utracki, czcigodny ksiądz proboszcz i mieszkańcy.
Z wozem nie było łatwo, bo pierwszą propozycję wójta Utrackiego w kwestii jego zakupu i dofinansowania przez miejscowy samorząd radni odrzucili. Kiedy jednak okazało się, że gmina pozyskała wsparcie z Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach, nie mogli już odmówić po raz drugi. Prezes WFOŚiGW Gabriela Lenartowicz przywiozła czek na 250 tys. zł podczas niedawnych hucznych obchodów 100-lecia. - Wójt niech teraz martwi się o resztę - powiedziała. - Radni tym razem nie odmówili. Gmina przekazała 88 tys. zł. Reszta pieniędzy pochodzi z budżetu państwa - mówi Utracki. Mercedes kosztował łącznie 588 tys. zł.
Auto jest wyposażone m.in. w: zbiornik kompozytowy na 2,5 tys. litrów wody, zbiornik pianotwórczy 250 litrów, maszt oświetleniowy elektryczny zdalnie sterowany pilotem, zraszacze chroniące obszar bezpośrednio wokół auta, autopompę, szybkie natarcie, agregat prądotwórczy, nowe latarki, 2 radiostacje, 7-mio tonową wyciągarkę oraz komputery sterujące urządzeniami.
Odbioru auta z rąk najwyższych władz strażackich OSP województwa śląskiego z generałem Zbigniewem Meresem na czele dokonali w Częstochowie naczelnik jednostki Krystian Jobczyk oraz prezes Marcin Kwaśnica.
Przyjazd nowego samochodu strażackiego był ogromnym wydarzeniem dla mieszkańców i wielu z nich czekało przed remizą wraz z miejscowym proboszczem Piotrem Tkoczem.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany