Nie tylko panie zapominają gdzie parkują

Dwa tygodnie temu właścicielka opla corsy zgłosiła kradzież samochodu z parkingu przy Auchan przy ul. Rybnickiej. Wówczas pojazd znalazł się po kilku minutach na sąsiednim parkingu. Dzisiaj podobna sytuacja miała miejsce przy Londzina. Tym razem to pan zapomniał, gzie zostawił swój pojazd.
Po godzinie 14.00 raciborską policję o kradzieży samochodu zaalarmował właściciel niebieskiego citroena saxo. Był bardzo zdenerwowany, bo w pojeździe pozostawił ważne dokumenty i karty bankomatowe. Twierdził, że zostawił samochód na parkingu przy wędzarni przy ul. Londzina i poszedł na obiad. Gdy wrócił po godzinie, pojazdu już nie było.
Na szczęście okazało się, że i tym razem, podobnie jak 2 tygodnie temu przy Auchan, był to fałszywy alarm. Bardzo szybko policjanci odkryli, że pojazd, który miał być skradziony, znajduje się na ulicy Drewnianej przy Biedronce. Właściciel tłumaczył, że jego pomyłka była wynikiem tego, że zawsze zostawia auto w tym samym miejscu, a dzisiaj zmienił je.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany