Nie będzie placu zabaw, będzie gród

Miasto użyczy teren za lodowiskiem pod budowę repliki średniowiecznego grodu. Wcześniej miał tu powstać plac zabaw, ale prezydent dał się przekonać staroście, że to najlepsze miejsce pod obiekt wymarzony przez Drengów znad Górnej Odry. 85 proc. kosztów ma pokryc Unia Europejska.
Nad projektem pracują już Drengowie i architekt Bernard Łopacz. Powiat widzi inwestycję na poziomie rzędu 200 tys. zł. - Drengowie chcą oczywiście więcej, więc muszę tonować ich zapał - stwierdza starosta.
W sprawie grodu dogadał się z prezydentem. Ten bowiem chciał za lodowiskiem budować plac zabaw, ale przystał na gród, bo jego pierwotna lokalizacja przy Brzozowej jest niemożliwa. - Plan przewiduje tam budownictwo jednorodzinne, a OSiR jest bliżej zamku i gród zwiększy atrakcyjność parku zamkowego - tłumaczy prezydent.
Na inwestycję powiat chce uzyskać dofinansowanie unijne w wysokości 85 proc., z Regionalnego Programu Operacyjnego. Pisany jest wniosek do marszałka.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany