Torebki na psie kupy na Długiej i Rynku

- Czy przewidujemy stawianie dozowników z torebkami na psie odchody w miejscach, gdzie nie ma skwerów czy parków? - zapytał na wczorajszej komisji budżetu radny Michał Fita. - Jak ktoś mieszka na Długiej czy przy Rynku, nim dojdzie z psem do parku, ten już zdąży narobić i nie wiadomo, co z tym zrobić - wyjaśnił problem.

Prezydent Mirosław Lenk zgodził się z nim, że ulice naszego miasta nie są zbyt czyste. - Nawet na dzielnicach mamy ulice zasrane. W centrum są jeszcze kosze ogólne, a na dzielnicach ich nie ma - mówił, zachęcając radnego Fitę do złożenia wniosku w tej sprawie. - Na ulicy Mariańskiej przykładowo nie ma ani jednego kosza - zauważył Fita. - A tu powód braku koszy akurat jest znany - gdy je tam stawiamy, giną w ciągu jednej nocy - zakończył dyskusję prezydent.

JaGA