Wsiedliście do jednego autobusu...

...i tak do dziś razem jedziecie - powiedziała do państwa Marii i Józefa Kollarów kierowniczka raciborskiego USC Katarzyna Kalus, która razem z prezydentem Mirosławem Lenkiem odwiedziła dzisiaj świętujących 55-lecie ślubu. Gdy jubilaci poznali się pracowali w PKS-ie. Ona była konduktorem, a on - kierowcą.
Maria i Józef Kollarowie przeżyli razem 55 lat. Poznali się dzięki pracy. Pani Maria pracowała jako kontroler biletów w PKS-ie w Koźlu, pan Józef był kierowcą w raciborskim oddziale. - Wsiedliście do jednego autobusu i tak do dziś razem jedziecie - stwierdziła kierowniczka Urzędu Stanu Cywilnego w Raciborzu Katarzyna Kalus, której towarzyszył prezydent Mirosław Lenk. - Tak naprawdę to poznaliśmy się na stołówce. Stałam w kolejce, a mąż postawił mi obiad - wspomina jubilatka, która pochodzi z Długomiłowic. - Żona po prostu wpadła mi w oku, 26 kilometrów jeździłem do niej na rowerze, z Raciborza do Długomiłowic - dodał pan Józef. - Półtora roku to trwało, a potem był ślub i mąż wywiózł mnie do Raciborza - uzupełniła pani Maria.
Pan Józef urodził się w Samborowicach, a wychował w Miedoni. - Tam mieliśmy domek i do szkoły tam chodziłem. Pracę zacząłem wcześnie, bo już jako 15-latek. W końcu dostałem wezwanie do wojska, a gdy wróciłem zatrudniłem się w PKS-ie, gdzie przepracowałem ponad 25 lat - opowiada jubilat. - Jeździłem w trasy m.in. do Rybnika, Chałupek, Krakowa, Kudowy Zdrój czy Częstochowy - wylicza pan Józef. Pani Maria natomiast pochodzi z Długomiłowic, a do Raciborza ściągnął ją mąż. - Najpierw mieszkaliśmy na Czekoladowej, a od 45 lat na Mickiewicza - mówi jubilatka.
Jak świętujący wspominają dzień ślubu. - Cywilny był 19 sierpnia, a kościelny 20. Była piękna pogoda, ale nie zawsze przyświecało nam słońce, czasem padał też deszcz - opowiadają. Doczekali się 2 dzieci: córki Renaty i syna Krystiana, 3 wnucząt i 3 prawnucząt.
A jaka jest recepta na to, by długie lata przeżyć w miłości? - Zgoda buduje, a niezgoda rujnuje - stwierdza pani Maria. - Bez Boga ani do proga - dodaje.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany