Bezdomny cudem uniknął śmierci

Sporo szczęścia miał bezdomny, który w sobotę zaprószył ogień w opuszczonym budynku gospodarczym przy ul. Cegielnianej i nie zdołał uciec z palącego się wnętrza. Z opresji, w stanie podtrucia tlenkiem węgla, uratowali go strażacy. Do pożaru wezwał ich właściciel sąsiednego budynku.
Sąsiad zadzwonił na straż, kiedy zauważył kłęby dymu wydobywające się z opuszczonego budynku. Jego właściciel mieszka w Niemczech. Obiekt zasiedlił nielegalnie bezdomny. Mężczyzna nadużywał alkoholu i nie chciał przebywać w domach opieki. Imał się dorywczych prac. Policja ustala, co dokładnie było przyczyną pożaru. Wiadomo, że spłonął strop i schody drewniane na półpiętro. Ofiara trafiła do szpitala.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany