Paliło się w Kuźni i w Krzanowicach

Nieznane są jeszcze przyczyny dwóch pożarów, do których wzywani byli wczoraj strażacy na terenie powiatu raciborskiego. W obu przypadkach wstępnie straty oszacowano na 20 tys. zł. W Krzanowicach ogień pojawił się w pokoju domu przy ul. Staszica. W Kuźni Raciborskiej płonęło mieszkanie przy ul. Kolejowej.
Wczoraj po godzinie 16.00 strażacy zmagali się z pożarem w Kuźni Raciborskiej przy ul. Kolejowej. Ogień pojawił się tu na drugim piętrze budynku socjalnego, w jednym z mieszkań. - Spaliło się całe wyposażenie mieszkania, tapczan, fotel, stolarka okienna, instalacja, pospadały tynki, od ciepła uszkodzone zostały drzwi do pozostałych mieszkań - wylicza asp. sztab. Stefan Kaptur, dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w PSP Racibórz. - Wstępnie straty oszacowano na 20 tys. zł.
Do kolejnego pożaru w budynku mieszkalnym raciborscy strażacy wezwani zostali po północy, o godz. 0.50, tym razem do Krzanowic. Ogień pojawił się tu w jednym z pokojów domu przy ul. Staszica. Strażaków zaalarmowali o nim sąsiedzi. - Wypalił się jeden pokój, okno, drzwi, nadpaliła się klatka, konstrukcja dachu została naruszona. W tym przypadku podobnie jak w poprzednim straty wstępnie oszacowano na 20 tys. zł - relacjonuje dowódca Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Raciborzu.
W obu przypadkach przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany