Raciborskie OSP wybrały władze

Wczoraj w Sudole odbył się X jubileuszowy zjazd Zarządu Oddziału Miejskiego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych. Na jego czele ponownie stanął Stefan Kaptur, zawodowy strażak, dowódca jednostki ratowniczo-gaśnicznej państwowej straży w Raciborzu. W zjeździe wzięło udział 100 proc. delegatów.
Raciborskie OSP to cztery jednostki terenowe (Miedonia, Sudół, Markowice i Brzezie) oraz zakładowa w Henklu (kiedyś była również w ZEW-ie). Mają łącznie 270 członków, w tym 17 kobiet i 15 honorowych. Trzy z nich działają w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym. Nie narzekają na brak sprzętu, choć OSP Markowice wziąż marzy o nowej remizie.
Z działań OSP zadowolony jest prezydent Mirosław Lenk. Wczoraj wraz z przewodniczącym Rady Miasta Tadeuszem Wojnarem, posłem Henrykiem Siedlaczkiem, o. Marcelim Dębskim, kapelanem naszych strażaków oraz dowództwem komendy PSP w Raciborzu wziął udział w zjeździe.
- Trudno przecenić rolę naszych OSP. Widać to było podczas ubiegłorocznej powodzi i w 1997 r. Na nich zawsze można liczyć. Jestem pod wrażeniem ich mobilności i bezinteresowności - mówi Lenk. W latach 2006-2010 miasto wydało na swoje OSP 1,1 mln zł.
Na 20 delegatów pojawili się wszyscy. Zarząd otrzymał absolutorium za działania w minionej 5-letniej kadencji. W wyborach, funkcję prezesa znów powierzono asp. sztab. Stefanowi Kapturowi, na co dzień zawodowemu strażakowi. Jego zastępcami zostali Stanisław Golec z Markowic i Krzysztof Seidler z Sudoła.
Stan jednostek omówił komendant gminny st. kap. Franciszek Olchawa.
21 maja miejskie jednostki spotkają się w Markowicach na zawodach sportowo-pożarniczych.
(w)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany