Dzwoniła siostrzenica, chciała 7 tys. zł

Kolejną mieszkankę Raciborza próbowano wczoraj oszukać i wyłudzić od niej pieniądze w kwocie 7 tys. zł. Tym razem dzwoniącą osobą nie był wnuczek, a siostrzenica pilnie potrzebująca gotówki. Raciborzanka była czujna i na szczęście nie dała się zmanipulować, a o zdarzeniu poinformowała policję.
Do raciborzanki mieszkającej przy ul. Pracy zadzwoniła wczoraj kobieta, która podawała się za jej siostrzenicę. Usiłowała wyłudzić od mieszkanki Raciborza 7 tys. zł. Na szczęście ta była czujna i zmanipulować się nie dała, a o całym zdarzeniu zawiadomiła raciborskich policjantów.
- Oszustwa na tzw. wnuczka są częste, dlatego prosimy, by szczególnie starsze osoby były czujne. Dzwoniący podają różne powody pilnej potrzeby gotówki, np. okazję zakupu samochodu po atrakcyjnej cenie - mówi rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Raciborzu mł. asp. Mirosław Szymański.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany