W Babicach paliło się torfowisko

Wczoraj około 22.00 strażacy zaalarmowani zostali o pożarze torfowiska. Akcja gaśnicza skończyła się po północy. - Przyczyny podpalenia nie są znane. Prawdopodobna jest ingerencja ludzka, świadoma lub nie - przyznaje zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej, st. kpt. Roland Kotula.
W Babicach przy ul. Adamowickiej płonęło wczoraj torfowisko. Akcja gaśnicza trwała od 22.06 do 0.51. - Pożar torfowiska to trudna sprawa, torfy mogą palić się głęboko pod powierzchnią i może być to niewidoczne - wyjaśnia st. kpt. Roland Kotula, który przyznaje, że niewykluczone jest, że było to podpalenie. - Przyczyny podpalenia nie są znane. Prawdopodobna jest ingerencja ludzka, świadoma lub nie - przyznaje zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Raciborzu st. kpt. Roland Kotula.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany