8 ton kukurydzy do wyrzucenia

Na 30 tys. zł wycenił swoje straty właściciel silosa z kukurydzą w Zabełkowie, w którym wczoraj około 7.30 wybuchł pożar. Z żywiołem walczyły cztery zastępy strażaków - dwa zawodowe z Raciborza, miejscowe OSP oraz ochotnicy z Rudyszwałdu. Akcja trwała aż 3,5 godziny.
- Strażacy musieli najpierw ugasić pożar a potem opróżnić silos - tłumaczy asp. sztab. Stefan Kaptur z komendy powiatowej w Raciborzu. Przyczyna pożaru pozostaje nieznana. - Najprawdopodobniej jednak doszło do awarii urządzeń elektrycznych związanych z procesem suszenia - dodaje. Kukurydza nie nadaje się do użytku. Właściciel musi spisać ją na straty.
Około 14.50 strażacy wyjechali też wczoraj do pożaru dachu opuszczonego budynku gospodarczego w Białym Dworze, przysiółku Rud na granicy z powiatem gliwickim. Z ogniem walczyły cztery zastępy - dwa zawodowe z Raciborza oraz dwa z OSP Rudy. Strat nie szacowano. Budynek i tak nadawał się do rozbiórki.
(w)
fot. arch. portalu
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany