Dwie królewny, to imiona królewskie

19 stycznia w raciborskim szpitalu urodziły się pierwsze bliźniaki, dwaj chłopcy. 25 stycznia przyszedł czas na bliźniaczki - Wiktorię i Kingę. - Imiona dla córek wybrał mąż, chciał, żeby to były imiona królewskie, bo córki to jego dwie królewny - śmieje się mama bliźniaczek, Anna Pientka.
Pierwsze tegoroczne bliźniaczki, które urodziły się w Raciborzu, zamieszkają w Żerdzinach, gdzie czekają na nie 6-letni brat Rafał i 5-letnia siostra Paulina. - Już w ciąży dowiedziałam się, że będę miała bliźniaki i że będą to dziewczynki. Cała rodzina ucieszyła się na tę wieść. W mojej rodzinie były już bliźniaki, więc mogłam się tego spodziewać - mówi pani Ania.
Dziewczynki przyszły na świat 25 stycznia. Wiktoria, która ważyła 2900 g i miała 52 cm długości, narodziła się o godz. 14.05, a Kinga (3300 g wagi i 54 cm długości) pół godziny później - o 14.35.
Imiona dla bliźniaczek wybrał tato - Roland Pientka. - Stwierdził, że będą to jego dwie królewny, więc imiona muszą być królewskie - opowiada Anna Pientka.
Czego życzą sobie szczęśliwi rodzice pierwszych raciborskich bliźniaczek? - Najważniejsze by córki były zdrowe i dobrze się chowały, a dużo szczęścia to na pewno nam przyniosą - kończy pani Ania.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany