Zadymienie, czad i przewrócony słup
Zadymienie w mieszkaniu przy ul. Morawskiej. Ulatniający się czad w bloku przy ul. Wojska Polskiego. Pożar w pustostanie przy Podwalu. Do takich interwencji raciborzanie wzywali minionego weekendu straż pożarną. Ponadto strażacy asystowali przy wyważaniu drzwi przy Głubczyckiej.
Miniony weekend nie należał do spokojnych dla raciborskich strażaków. Już w piątek policjanci poprosili strażaków o wyważenie drzwi w jednym z mieszkań przy ul. Głubczyckiej. W środku znajdował się mężczyzna, który od kilku dni nie dawał oznak życia. Sąsiedzi zaniepokoili się, że starszemu panu może coś się stało. – Na szczęście lokator był cały i zdrowy – informuje st. kpt. Roland Kotula, zastępca dowódcy JRG PSP w Raciborzu. Natomiast w sobotę krótko po godzinie 13.00 straż wezwano do pustostanu przy Podwalu. Nieznani sprawcy zaprószyli w nim ogień. Spaliły się składowane tam śmieci. Kolejne zgłoszenie dotyczyło ulatniającego się tlenku węgla w jednym z mieszkań przy ul. Wojska Polskiego.
Lokatorzy wezwali pogotowie ratunkowe i straż pożarną, gdy jeden z domowników stracił przytomność podczas kąpieli. Natomiast przed północną przy ul. Morawskiej kobieta oraz kilkumiesięczne dziecko podtruły się dymem wydobywającym się z pieca węglowego. – Kiedy przyjechaliśmy na miejsce dym wydobywał się z paleniska na mieszkanie – mówi st. kpt. Roland Kotula. Dzięki szybkiej interwencji strażaków obyło się bez strat.
Wczoraj przed godziną 7.00 rano strażaków wezwano do usunięcia słupa telekomunikacyjnego, który z nieustalonej jak dotąd przyczyny przewrócił się na jezdnię przy ul. Głubczyckiej. Sprawę bada policja.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany