Petardy pod ścisłą kontrolą

W ubiegłym roku jeszcze niektórym nieletnim udawało się zakupić wyroby pirotechniczne, w tym roku będą mieli już większy problem. Zarówno strażnicy miejscy, jaki i policjanci zapowiedzieli częste i szczegółowe kontrole straganów i marketów, gdzie można nabyć petardy.
– Sprzedaż osobom nieletnim fajerwerków lub petard jest przestępstwem. O fakcie tym muszą wiedzieć wszyscy sprzedawcy prowadzący handel wyrobami pirotechnicznymi. Jeżeli ktoś naruszy ten zakaz, grozi mu kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności – ostrzega Andrzej Szewczyk, zastępca komendanta raciborskiej straży miejskiej. Dodaje także, że codziennie od dzisiaj do sylwestra patrole będą kontrolować wszystkie stoiska, stragany oraz markety, gdzie sprzedawane są niebezpieczne środki. – Przede wszystkim będziemy sprawdzać, czy sprzedający petardy ma założoną działalność gospodarczą, posiada pozwolenie na handel wyrobami pirotechnicznymi oraz czy nie sprzedaje ich osobom nieletnim – podkreśla Andrzej Szewczyk. Do akcji włączyła się również policja.
– Każdego roku przeprowadzamy takie kontrole. Rok wcześniej nie zatrzymaliśmy nikogo, kto sprzedawał petardy bez pozwolenia czy też osobom nieletnim – zapewnia st. sierżant Edward Kowalczyk.
Sami sprzedawcy twierdzą, że zawsze zanim sprzedadzą młodym osobom petardy, pytają o dowód osobisty. – Dla 10 zł nie warto ryzykować – stwierdza Marcin Zieliński, sprzedający od kilku lat na Rynku petardy. Piotr Kremer, handlujący wyrobami pirotechnicznymi od 5 lat, zauważył, że młodzi ludzie, którym odmówił sprzedania petard, próbowali je ukraść. – Mimo to zawsze pytam o wiek, jeśli klient nie pokaże dowodu tożsamości, towaru nie dostanie – zapewnia Piotr Kremer.
(k)
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany