Najczęściej pytają o nocleg...

W okresie wakacji w Raciborskim Centrum Informacji robi się tłoczniej? Kto zagląda do budynku przy ul. Długiej? - Jest wielu rowerzystów, często podróżujących po całej Europie. Ostatnio odwiedziły nas dwie mieszkanki Australii czy Czeszki, które prosiły o wytyczenie trasy pielgrzymki do Częstochowy - mówi Danuta Jarosz.
- Ruch turystyczny widoczny jest już od maja. Wówczas zaczyna nas odwiedzać dużo więcej osób z różnych zakątków nie tylko Europy, ale i świata. Zdarzają się dni, że przychodzi ponad 20 osób i tworzą się kolejki - opowiada Danuta Jarosz, instruktor RCK. - Ludzie pytają najczęściej o noclegi i to tanie, często interesują ich campingi czy agroturystyka, a także o to, co warto u nas zwiedzić i o ścieżki rowerowe - kontynuuje. - Nie brakuje zapytań o wypożyczalnie samochodów, rowerów, campingów czy GPS-ów - dodaje instruktorka, która zauważa, że mniej w tym roku jest grup zorganizowanych, a więcej turystów indywidualnych.
Pani Dorota przyznaje, że ludzie przyzwyczaili się do istnienia w miastach centrów informacji i wiedzą, po co tu przychodzą. - W zeszłym roku zdarzało się, że ludzie przychodzili i pytali, kiedy wymienią im żarówkę na klatce, obecnie już tego nie ma - cieszy się pani Danuta.
Do Raciborza zjeżdża się wielu rowerzystów. - Przychodzą i pytają o mapę rowerową Polski, a gdy słyszą, że takiej nie ma, są bardzo zdziwieni, bo jeżdżą po całym świecie i tam nie ma z tym problemów - opowiada pracowniczka RCI. Nie brakuje również tych, którzy wracają do korzeni. - W tym roku odwiedził nas m.in. pan, który jako dziecko wyjechał z Polski, gdy uciekali przed pogromem Żydów. Postanowił dotrzeć do miejsc bliskich jego rodzinie i wśród nich znalazł się m.in. Racibórz - opowiada Danuta Jarosz. - Były też dwie panie z Australii. Babcia jednej z nich pochodziła z Raciborza i postanowiły tu przyjechać. Przyszły do nas po pomoc, bo nie mogły się w Polsce odnaleźć - kontynuuje. Pani Danuta wylicza zakątki świata, z których ludzie trafiają do Raciborskiego Centrum Informacji po poradę turystyczną. - Są przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Szwajcarzy, Francuzi czy Hindusi. Oczywiście nie brakuje również Czechów i Niemców. Ostatnio grupa z Czech przyszła i poprosiła mnie o wytyczenie trasy do Częstochowy - opowiada instruktorka.
Jakie są wrażenia turystów odwiedzających nasze miasto? - Wielu raciborzanom może się to wydać dziwne, ale ludzie z całego świata są zachwyceni naszym miastem. Szczególnie podoba im się raciborski Rynek. Mówią o Raciborzu jako o jednym z piękniejszych miast, a także chwalą sobie okolice - mówi pani Danuta.
Raciborskie Centrum Informacji znajdujące się przy ul. Długiej czynne jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 9.00 do 17.00, a w okresie wakacyjnym dodatkowo w weekendy od 16.00 do 20.00.
JaGA
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany