W wieku 71 lat na wieczną służbę odszedł Andrzej Brzozowski

Pochodził z Białegostoku. Jako zapalony szczypiornista, tokarz frezer, absolwent technikum mechanicznego planował studia. Rozpoczął je w Wyższej Szkole Oficerskiej Pożarnictwa w Warszawie. Jako podporucznik inżynier, specjalista od działań operacyjno-taktycznych, trafił najpierw do Katowic, a stamtąd do Wodzisławia Śląskiego, pełniąc również służbę w Rydułtowach oraz w górnictwie, w kopalni Pniówek. W Raciborzu zastąpił w fotelu komendanta Franciszka Olchawę, jeszcze jako komendant rejonowy. Po reformie administracyjnej był pierwszym komendantem powiatowym KP PSP Racibórz, dowodzącym akcją pod wielkiej powodzi w 1997 r., która dotknęła także budynki przy Reymonta. Podjął działania obejmujące ich remont. W 1998 roku w dowód uznania Rada Miasta Racibórz ufundowała sztandar jednostce PSP. W tym samym roku zakupiona zostaje nowoczesna drabina samochodowa o wysięgu 37 metrów. Śp. komendant Brzozowski mieszkał w Wodzisławiu Śląskim. Nieraz przyjeżdżał na ziemię raciborską na spotkania strażackich seniorów. 

O odejściu komendanta poinformował nadbrygadier Piotr Buk, w latach 1997–1998 zastępca komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Katowicach, a następnie w latach 1999–2002 komendant wojewódzki PSP w Katowicach, komendant główny Państwowej Straży Pożarnej w 2005, dziś mieszkaniec ziemi raciborskiej. Wpisowi na FB towarzyszyło pamiątkowe zdjęcie - komendant Buk stoi drugi od prawej, śp. komendant Brzozowski trzeci od prawej