Osiedle tonie w ciemnościach

Piszę do redakcji, bo apelowaliście, że jeżeli nas coś zaniepokoi lub zdenerwuje, to mamy wam dać znać. Otóż moja sprawa dotyczy braku światła przy ulicy Rostka, koło starego szpitala.
Światła na osiedlu mieszkaniowym PLG Dom, niestety, nie ma od ponad 1,5 roku. Nie wystarczyły interwencje u wspólnoty mieszkaniowej, gdyż ta jakimś cudem wydała pieniądze i nie starczyło na opłaty za prąd. Początkowo tłumaczyli, że są jakieś niezgodności prawne z przedstawicielem Vatenfall. Obiecywali, że podpiszą umowę z nowym dostawcą energii, ale do dziś bez efektu. Wyobraźcie sobie zatem osiedle z lokalizają w centrum bez światła. Troche to zabawne. Najgorsze, że człowiek boi się wyjść nawet z psem, bo nic kompletnie nie widać. Światła z klatek schodowych niewiele dają.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany