Spór Rafako z Tauronem. Węgiel kością niezgody, a gwarancje przedłużone

Serial Rafako vs Tauron trwa. Toczą się mediacje, dyskusje na temat węgla i usterek oraz możliwych scenariuszy zakończenia sporu, a blok ma kolejną awarię. Na razie brak konkretów, poza ostatnim komunikatem Rafako o przedłużeniu gwarancji.
Wczoraj, 24.01., Rafako poinformowało o przedłużeniu do 10 marca 2023 roku (pierwotnie do 14.02.) okresu obowiązywania gwarancji należytego wykonania w zakresie budowy bloku energetycznego w Jaworznie. Kwota gwarancji nie uległa zmiania. Wynosi 549.820.561,76 zł.
Wciąż trwają mediacje pomiędzy spółkami (kolejne spotkanie w czwartek 26.01.), a od wczoraj, 24.01., usuwanie awarii, która zatrzymała pracę jaworznickiego bloku.
- Węgiel nadal kością niezgody między Tauronem a Rafako - to tytuł artykułu w wnp.pl. Branżowy portal sprawdził, co i dlaczego badał GIG i jak się to ma do kontraktu między obydwiema firmami.
- Rafako we wrześniu 2022 roku zmanipulowało, ze względu na miejsce poboru próbek, badania węgla podawanego do spalania w bloku 910 MW. Według zapisów kontraktu, pobieranie próbek może odbywać się w precyzyjnie określonych miejscach – na taśmach podających węgiel do spalenia, a nie tam, gdzie wskazało Rafako, czyli w bunkrach i składowiskach. Składowisko służy jako magazyn i miejsce przygotowywania mieszanek węglowych w taki sposób, aby węgiel podawany do spalania podajnikami taśmowymi spełniał parametry kontraktowe - tłumaczy WNP.PL Trajan Szuladziński. Co na to Rafako? Odsyłamy do artykułu.
Komentarze (0)
Dodaj komentarz