Raport 998. Pożar w dawnej roszarni w Nędzy

Sześć zdarzeń odnotowali strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP w trakcie minionej doby. Działania prowadzono w Nędzy, Rudach, Krzanowicach i Raciborzu. Sprawdź szczegóły.
Pierwsza środowa interwencja odnotowana została o godzinie 8.57 w jednym z mieszkań budynku wielorodzinnego przy ulicy Bończyka w Raciborzu. Do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęła informacja o nieprzytomnej kobiecie w łazience. Na miejsce zadysponowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe strażaków na miejsce kobieta odzyskała przytomność, ale skarżyła się na złe samopoczucie. Strażacy udzielili jej kwalifikowanej pierwszej pomocy, dokonali pomiaru saturacji oraz wsparli psychicznie. Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego 71-letnia kobieta została przekazana pod opiekę karetki pogotowia, a następnie przewieziona do szpitala.
Kolejne zdarzenie miało miejsce o godzinie 9.26 przy ulicy Jana Pawła II w Nędzy. Do komendy przy Reymonta wpłynęło zgłoszenie o silnym zadymieniu panującym w jednej z hal dawnej roszarni. Na miejsce skierowano trzy zastępy PSP oraz dwa zastępy OSP. Po dojeździe na miejsce i przeprowadzeniu rozpoznania ustalono, że cała hala o wymiarach 50x25 metrów wypełniona jest dymem. Do środka wprowadzono trzy roty strażackie, które przy pomocy kamer termowizyjnych starały się ustalić źródło pożaru. Po chwili udało się go zlokalizować, opanować i ugasić. Na szczęście ogień nie przedostał się na znajdujące się w hali maszyny i samochody dostawcze. Dalsze strażackie działania polegały na oddymieniu pomieszczenia oraz ponownej kontroli przy pomocy kamery termowizyjnej. Przyczyną pojawienia się ognia mogło być składowanie drewna opałowego zbyt blisko pieca. Straty materialne oszacowano na kwotę 50 000 złotych.
O godzinie 13.24 dwa zastępy PSP Racibórz, dwa zastępy PSP Rybnik oraz dwa zastępy OSP pognały do zdarzenia drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu DW 919 z ulicą Górną w Bargłówce. Ze zgłoszenia wynikało, że zderzyły się trzy pojazdy: audi Q5, dacia dokker i VW amarok. Łącznie we wszystkich pojazdach podróżowały cztery osoby, które opuściły je o własnych siłach. Jeden z uczestników, 31-letni mężczyzna skarżył się jednak na bóle w klatce piersiowej. Po dojeździe zespołu ratownictwa medycznego został przebadany. Hospitalizacja nie była konieczna. Dalsze strażackie działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, odłączeniu akumulatorów w pojazdach oraz uprzątnięciu jezdni po zdarzeniu. Straty materialne oszacowano na kwotę 250 000 złotych.
- Sprawcą zdarzenia był 36-letni kierujący dacią dokker, który nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, przez co uderzył w dwa inne pojazdy. Poszkodowani to kierujący audi i volkswagenem. Na sprawcę został nałożony mandat karny, a zdarzenie zakwalifikowano jako kolizję
- przekazał podinsp. Marek Słomski, oficer prasowy KMP Gliwice.
W środę strażacy z PSP Racibórz odnotowali także kilka zdarzeń związanych z usuwaniem sopli lub nawisów śnieżnych. Działania prowadzono:
12.34 – Racibórz, Drzymały, sople nad wejściem do sklepu
13.16 – Racibórz, Dąbrowskiego, sople i nawisy śnieżne na budynku
14.37 – Krzanowice, Szpitalna, uszkodzony komin, zagrożenie zsunięcia się razem ze śniegiem
fot. Grupa Racibórz 112
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany