Raport 998. Złośliwe wezwania w Kuźni Raciborskiej

Miniony weekend strażacy z PSP Racibórz i okolicznych jednostek OSP z pewnością zaliczą do pracowitych. Odnotowano bowiem szesnaście interwencji. Działania prowadzono praktycznie na terenie całego powiatu. Sprawdź szczegóły.
Piątek, 9 grudnia 2022
O godzinie 10.05 dwa zastępy z Reymonta pognały na ulicę Włoską, skąd napłynęło zgłoszenie o konieczności zabezpieczenia lądowiska dla śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Zgłoszenie wpłynęło od załogi karetki pogotowia, która udzielała pomocy 2-letniemu dziecku, oparzonemu wrzątkiem. W trakcie interwencji okazało się jednak, że z powodu złych warunków atmosferycznych śmigłowiec nie przyleci. Strażaków skierowano więc do pomocy załodze karetki pogotowia.
Kolejne zdarzenie odnotowano o godzinie 14.40 w Kuźni Raciborskiej przy ulicy Topolowej. Jeden zastęp OSP został skierowany do usunięcia złamanego drzewa przy rzece.
Z kolei o godzinie 20.56 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie, że lokator jednego z mieszkań w budynku wielorodzinnym przy ulicy Kościuszki w Kuźni Raciborskiej „czuje czad”. Choć było to absolutnie niemożliwe, gdyż tlenek węgla jest gazem bezbarwnym, bezwonnym i nie posiadającym smaku, na miejsce skierowano dwa zastępy PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dokonaniu pomiarów obecność CO została wykluczona. Nie była to jednak jedyna interwencja pod tym adresem. Kilka godzin później, o godzinie 1.48 w nocy z piątku na sobotę do komendy przy Reymonta znów wpłynęło zgłoszenie o „wyczuwalnym czadzie”. Na miejsce zadysponowano strażaków, którzy dokonali pomiarów. Nie potwierdziły one obecności CO w atmosferze. Oba zgłoszenia zostały zakwalifikowane jako fałszywe, złośliwe.
Sobota, 10 grudnia 2022
Pierwsze sobotnie zgłoszenie wpłynęło do Powiatowego Stanowiska Kierowania o godzinie 1.03 w nocy z piątku na sobotę. Wynikało z niego, że na ulicy Jagodowej w Raciborzu doszło do pożaru samochodu. Na miejsce skierowano jeden zastęp PSP oraz jeden zastęp OSP. Po dojeździe strażaków na miejsce okazało się, że ogień został już ugaszony. Dalsze działania służb polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, oświetleniu miejsca prowadzenia działań oraz pomiarach przy pomocy kamery termowizyjnej. Straty materialne oszacowano na kwotę 5 000 złotych. Możliwą przyczyną zdarzenia mogło być podpalenie.
O godzinie 9.28 jeden zastęp PSP został skierowany na ulicę Reymonta, skąd napłynęło zgłoszenie o plamie substancji ropopochodnej na jezdni. Plama była niewielkich rozmiarów, w związku z czym jej usunięcie przebiegło szybko i sprawnie. Nie udało się jednak ustalić okoliczności jej powstania.
Kolejne dwa zdarzenia dotyczyły tlenku węgla. Oba odnotowano w budynkach przy ulicy Wojska Polskiego w Raciborzu. Pierwsze z nich o godzinie 11.42. Właśnie wtedy do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o wejściu domowej czujki czadu w stan alarmu. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe strażaków na miejsce i przeprowadzeniu pomiarów wykluczono obecność tlenku węgla w atmosferze. Przyczyną wszczęcia alarmu mogła być awaria urządzenia lub zbyt słaba bateria zasilająca.
Kilkadziesiąt minut później strażacy znów pognali na ulicę Wojska Polskiego w Raciborzu. Tym razem do zasłabnięcia w łazience. 81-letni mężczyzna poczuł się źle. Na szczęście zdołał opuścić pomieszczenie o własnych silach. Strażackie działania polegały na dokonaniu pomiarów, które potwierdziły obecność tlenku węgla. Mieszkanie przewietrzono. Starszy mężczyzna został przewieziony do szpitala przez przybyły na miejsce zespół ratownictwa medycznego. W pozostałych lokalach tlenku węgla nie stwierdzono.
Ostatnie sobotnie zdarzenie odnotowano o godzinie 22.22. Również dotyczyło czadu. Tym razem w budynku wielorodzinnym przy ulicy Kanałowej w Raciborzu. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dokonaniu pomiarów w mieszkaniu na parterze stwierdzono stężenie 20 PPM. Przyczyną była niewystarczająca cyrkulacja powietrza wewnątrz mieszkania spowodowana zaklejonymi nawiewami. Lokatorzy zostali pouczeni.
Niedziela, 11 grudnia 2022
W niedzielę, prócz zdarzeń drogowych odnotowano jeden wyjazd do udzielenia pomocy medycznej w związku z brakiem wolnej karetki pogotowia. O godzinie 13.24 do Powiatowego Stanowiska Kierowania wpłynęło zgłoszenie o utracie przytomności. Na miejsce skierowano dwa zastępy PSP. Po dojeździe na miejsce strażacy udzielili kwalifikowanej pierwszej pomocy poszkodowanemu mężczyźnie, a po dojeździe ZRM przekazali pod opiekę załogi karetki pogotowia.
Czytaj także
Zaczadzenie w Strzybniku. Nie żyje 63-latek
W Krzanowicach eksplodował piec centralnego ogrzewania [FOTO]
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany