10 ZWYCZAJÓW WIOSENNYCH

Najbardziej znanym zwyczajem na powitanie wiosny i pożegnanie zimy jest topienie marzanny. Kim w ogóle jest marzanna i co ma ona symbolizować? Otóż marzanna to słowiańska bogini, która symbolizuje zimę i śmierć. Przez niektórych uważana jest za demona. Tak naprawdę zwyczaj ten pochodzi od święta Słowian – Jare, które przypada na równonoc wiosenną (20/21 marca). Kukłę marzanny wykonywało się ze słomy, owijano biały płótnem i przyozdabiano wstążkami oraz koralikami. Kiedyś dzieci razem z marzanną i gałązkami jałowca obchodziły wszystkie domy we wsi i podtapiały lalkę w różnych źródłach wody. Wieczorem młodzież przejmowała kukłę, wyprowadzała ją z miasta, podpalała i wrzucała do wody. Następnie zapalano ogniska na wzgórzach aby przywitać wiosnę. Zbierano także witki wierzbowe i leszczynowe. Składano je na stosach i palono. Czasem okadzano nimi gospodarstwa. Dziś bardzo rzadko robi się marzannę i nie jest to traktowane jako święto tylko jako dobra zabawa i zajęcie dla przedszkolaków i szkół podstawowych, które robią to w ramach zajęć.

                      
    Zwyczajem, trochę związanym z topieniem marzanny jest Gaik. Gaik to obchód dziewczyn, najczęściej nastolatek i małych dziewczynek, czasem można się spotkać, że także młodzi chłopcy uczestniczą w tym obchodzie. Osoby te w ręku trzymają gałązkę sosny lub całego iglaka. Z reguły jest ona przystrojona w różne wstążeczki, kwiaty, dzwonki i świecidełka. Tak ustrojone drzewko obnosi się po wsiach śpiewając przy tym piosenki. Tak naprawdę ten zwyczaj można obchodzić przy rożnych świętach.  Z reguły obchód jest odprawiany na przywitanie „nowego lata” w Zielone Świątki lub we wtorek po Wielkanocy. Czasem jednak odprawia się go zaraz po topieniu marzanny 21 marca, jako symbol powitania wiosny.

    Bardzo znaną i rozpowszechnioną tradycją są „wiosenne” wagary. Jest  to najmłodszy zwyczaj. W tym roku niestety dzień wiosny przypada w niedzielę, więc z wagarów nici...  Coraz częściej jednak w szkołach starają się zorganizować ten dzień inaczej niż prowadzenie normalnych lekcji np. stwarzając okazje do udziału w jakiś konkursach lub wyjść klasowych. Jest to na pewno ulubione święto każdego ucznia oraz studenta. W ten dzień także większość nauczycieli patrzy trochę przychylniejszym okiem na wagarujących, ale tylko ten jeden dzień w roku.

                          

    Tak naprawdę śmingus - dyngus także wywodzi się z obrządku słowiańskiego i choć dzisiaj obchodzimy go w święta wielkanocne, kiedyś był on obchodzony właśnie 21 marca i miał symbolizować pozimowe oczyszczenie ciała i duszy. Podobnie jest z tradycją malowania jajek. Jajko uważano za symbol życia, a przecież właśnie od dnia wagarowicza cała przyroda miała się ożywać, dlatego też w ten dzień je malowano.

    Wiosna to także czas porządków, nie tylko w mieszkaniu ale także w życiu. Najpierw przygotowujemy się na święta Wielkiej Nocy, a następnie na przybycie lata. A latem trzeba się cieszyć słońcem, a nie sprzątać.

 
    Dosyć popularnym i kreatywnym sposobem na spędzenie pierwszego dnia wiosny jest  spacer po pobliskim parku lub lesie oraz szukanie pierwszych oznak tego, że przyroda budzi się do życia, a wiosna powoli zastępuje miejsce zimy. Wydaje mi się, że szczególnie najmłodszym spodoba się taki pomysł, ponieważ dzieciaki będą mogły wyszaleć się do woli! 

                      

    Fajnym pomysłem wydaje mi się także spędzenie dnia wiosny gdzieś poza swoim miastem. Taki wyjazd na pewno dobrze zrobi osobą, które mają dużo pracy i chcą się choć na chwile oderwać od niej, a nie potrafią znaleźć ku temu odpowiedniej okazji. 21 marca jak najbardziej się do tego nadaje, tym bardziej, ze w tym roku wypada on właśnie w niedzielę.

    Niestety nie znalazłam żadnej tradycji związanej z baziami, żonkilami, krokusami lub tulipanami. Te rośliny są symbolem wiosny. Z baziami ja sama mam taki zwyczaj, że gdy już zakwitają na drzewach, zrywam je i wstawiam do wazonu. Przypominają mi, iż wiosna się już zaczęła, a wakacje są coraz bliżej!

    Dzień wiosny, choć nie jest dniem ustawowo wolnym może być naprawdę udany! Przede wszystkim ważne jest żeby spędzić go tak jak się lubi. Nie są do tego potrzebne żadne tradycje czy zwyczaje. Każdy z nas ma takie rzeczy, które uwielbia wykonywać i są samą przyjemnością. Uważam, że właśnie pierwszy dzień wiosny jest takim dniem, w którym powinniśmy odłożyć gdzieś swój zły humor czy też problemy i cieszyć się nadchodzącą wiosną! Myślę, że w tym roku też wybiorę się na szukanie oznak wiosny i znajdę parę niespodzianek. Mam także nadzieję, że od 21 marca słońce będzie świeciło już codziennie!

Udanego Pierwszego Dnia Wiosny! ;-)