Konrad z Nędzy: zajęcia tak fajne, że trudno uwierzyć, że są w realu!
Linoryt - to tematyka kolejnych wakacyjnych zajęć, w jakich dzieci i młodzież z gminy Nędza mogły wziąć udział w Gminnym Centrum Kultury. - Właściwie takie zajęcia są podobne do gier komputerowych. Są tak fajne, że nie można uwierzyć, że są w realu! - stwierdził 10-letni Konrad.
Wakacyjna oferta ciekawych zajęć, jakie przygotowało dla dzieci i młodzieży Gminne Centrum Kultury w Nędzy powoli dobiega końca. Ale ostatnie tygodnie wypchane były po brzegi. Odbyły się m.in. zajęcia aikido, graffiti, szczudlarskie, rękodzieło, balet czy beatbox. Dzieci z GCK wyjeżdżały też na wycieczki. Działał również Uniwersytet Małolata z językiem angielskim, architekturą i gotowaniem. Generalnie każdego dnia, od poniedziałku do piątku, było co robić.
A wczoraj zakończyły się ciekawe warsztaty, podczas których uczestnicy mogli spróbować swoich sił w kolejnej technice - linorycie.
Linoryt to technika graficzna podobna do drzeworytu wzdłużnego (langowego) z tą różnicą, że rysunek zamiast w drewnie żłobi się w linoleum. Jest ono łatwe do obróbki i odporne na uszkodzenia, a rycie możliwe jest we wszystkich kierunkach. Do opracowania matrycy używa się dłut, noży i innych narzędzi umożliwiających cięcie materiału. Odbitki wykonuje się na prasie ręcznej lub za pomocą kostki introligatorskiej.
Zajęcia w GCK przeprowadziła Katarzyna Żydek z Kędzierzyna-Koźla, absolwentka kierunku edukacja artystyczna w zakresie sztuk plastycznych. Z linorytem i w ogóle grafiką artystyczną zetknęła się na studiach.
Dzieci za pomocą linorytu mogły wykonać własne prace - począwszy od przygotowania matrycy do odbicia grafik. - Takie zajęcia na pewno rozwijają wyobraźnię, uczą się nowych rzeczy. Grafika warsztatowa nie jest tak powszechna jak np. komputerowa, to niecodzienna technika, a tutaj dzieci mają okazję ją poznać - podkreślała Katarzyna Żydek.
- Uwielbiam zajęcia artystyczne! - mówił 10-letni Konrad. I od razu pokazuje zrobione przez siebie prace. Naprawdę robią wrażenie. - Zajęcia są bardzo fajne, bardzo pobudzają wyobraźnię. Bo na przykład trzeba było sobie samemu wybrać temat pracy, coś związanego z wakacjami i ja początkowo nie miałem żadnego pomysłu, ale w końcu coś wymyśliłem - śmieje się chłopiec.
Dlaczego warto przyjść na wakacyjne zajęcia do GCK? - Bo tu nie można się nudzić - dorzuca 8-letnia Klara. - A zresztą, nawet jak się oderwiesz od komputera i gier, to nie ma straty, bo zajęcia w GCK są tak fajne jak gry komputerowe, są tak fajne, że aż trudno uwierzyć, że są w realnym świecie - stwierdził Konrad.
Podsumowanie Akcji Lato w Gminnym Centrum Kultury już jutro 31 lipca o godz. 17.00
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany