Najpierw sala, potem plac zabaw
Plac zabaw przy szkole w Grzegorzowicach musi poczekać. Dyrektorka miejscowego Zespołu Szkół Ogólnokształcących poprosiła gminę o dofinansowanie w ramach projektu Radosna Szkoła. – Naszym priorytetem jest budowa sali gimnastycznej – uzasadniał odmowę wójt Alojzy Pieruszka.
Szkoła w Grzegorzowicach skorzystała już z programu Radosna Szkoła. Za 12 tys. zł urządzono salkę zabaw dla najmłodszych uczniów. Ale zdaniem dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących w Grzegorzowicach Małgorzaty Szatanek przy szkole przydałby się również plac zabaw. Dlatego wystąpiła do wójta i rady gminy Rudnik z prośbą o dofinansowanie.
- Na razie priorytetową inwestycją jest dla nas budowa sali gimnastycznej przy szkole w Grzegorzowicach - wyjaśnia wójt Alojzy Pieruszka. – Wpisaliśmy już to zadanie do budżetu, przeznaczając na ten cel wstępnie półtora miliona złotych. Sala powinna być gotowa do końca września 2011 r. Podwórko przy szkole w Grzegorzowicach jest niewielkie. Musimy tam wcisnąć salę i zostawić jeszcze miejsce, by wykonawca miał gdzie trzymać sprzęt. Gdybyśmy wcześniej zbudowali plac zabaw, mógłby w czasie budowy ulec zniszczeniu.
Jest też oczywiście sprawa pieniędzy. Wprawdzie w ramach ministerialnego programu Radosna Szkoła można otrzymać 50% dofinansowania na budowę placu zabaw, jednak najpierw trzeba te pieniądze wyłożyć z kasy gminy a potem czekać na refundację. O jakich kwotach jest mowa? Cała inwestycja to koszt rzędu 160 tys. zł. – Program Radosna Szkoła będzie realizowany do 2014 r. Możemy z niego skorzystać w późniejszym terminie – zapewnia wójt.
Gminna Komisja Oświaty kierowana przez Stefana Absalona zaproponowała, by plac zabaw przy szkole w Grzegorzowicach wpisać do budżetu na rok 2011. Propozycję przedstawił Przewodniczący Komisji Komunalnej Stanisław Janik.
Jola Reisch
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany