Ratujmy piękne raciborskie mozaiki
Prezydent Mirosław Lenk jest przychylny tej inicjatywie. Polecił już urzędnikom rozeznać temat. - Budynki są dziś we władaniu wspólnot mieszkaniowych i to z nimi trzeba uzgodnić zasady ratowania mozaik. Myślę, że koszty nie będą duże i może je sfinansować budżet miasta - dodaje. Przy Długiej, przed siedzibą TMZR, można oglądać herby Raciborza, Ślązaczkę i Ślązaka, a naprzeciwko kosz owoców. Pięknie prezentuje się zegar słoneczny w narożu Rynku i Długiej. Jedna mozaika, niestety, już zniknęła. Była na bocznej ścianie budynku przy Odrzańskiej, gdzie jest kawiarnia Piotruś.
Mozaiki powstały na początku lat 70., a żmudnymi pracami, trwającymi kilka miesięcy, kierował Marian Zawisła, artysta plastyk związany przez lata z raciborskim muzeum. Sponsorem była Wojewódzka Spółdzielnia Spożywców. Jej skrót WSS widoczny jest zresztą pod zegarem słonecznym.
Śląskie Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach chce ratować wszystkie zachowane w regionie mozaiki, murale i sgraffita, które do dekoracji budynków stosowano w latach 50., 60. i 70. ubiegłego wieku.
G. Wawoczny
fot. współczesne M. Dmowski, waw, pocztówki archiwalne ze zbioru H. Sowika i wyd. WAW
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany