W meczu 1/8 finału Pucharu Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz, rozegranym w środę, 3 września, Naprzód Borucin podejmował wyżej notowaną Unię Racibórz.
Losy piłkarskich rywalizacji bywają nieprzewidywalne. Jeszcze niedawno LKS Gamów i Naprzód 32 Syrynia zmierzyły się w spotkaniu ligowym, które pewnie wygrał beniaminek, a już 27 sierpnia stanęły naprzeciw siebie ponownie – tym razem w meczu pucharowym. Choć często mówi się, że historia lubi się powtarzać, środowy pojedynek pokazał, że nie zawsze tak musi być.
Ćwierćfinał Pucharu Polski na szczeblu Śląskiego Związku Piłki Nożnej rozegrany w środowe, 14.05., popołudnie na boisku przy Srebrnej dostarczył wielu emocji. Naprzeciw siebie stanęły zespoły MKS Unii Racibórz oraz rezerwy ekstraklasowego GKS Katowice. I choć raciborzanie ostatecznie pożegnali się z rozgrywkami pucharowymi, to tanio skóry w starciu z Gieksą nie sprzedali. Spotkanie rozegrano bez udziału publiczności.
Po ponad dwóch dekadach oczekiwań, wypełnionych licznymi próbami i rozczarowaniami, Unia Racibórz sięgnęła wreszcie po upragniony Puchar Polski na szczeblu Podokręgu Racibórz. Zespół ze Srebrnej od lat prezentował się solidnie w tych rozgrywkach, jednak dopiero w środę, 9 kwietnia, zdołał przełamać impas i po emocjonującym meczu finałowym pokonać LKS Tworków, drużynę występującą w śląskiej V lidze.