Jako Raciborskie Centrum Informacji podlegał RCK-owi, potem był pomysł, by jego działalność sprywatyzować, na co nie zgodziła się Rada Miasta. Teraz punkt jest pod skrzydłami Muzeum i ma być think tankiem łączącym samorząd, biznes, uczelnię i organizacje społeczne działający w turystycznej branży. Wszystko po to, by Racibórz zapełniać turystami.
Pokazuje to średnia trzyletnia wpływów z CIT przypadająca na firmę zarejestrowaną w systemie REGON. Pietrowice Wielkie mocno odstawiły Racibórz.