Marzenie spełniło się!
30 września w Zespole Szkół Ogólnokształcących w Krzyżanowicach był dniem pełnym niespodzianek. Rano miały miejsca spotkania klasowe z okazji Dnia Chłopca, a na lekcję trzecią do klas drugich Szkoły Podstawowej zawitali młodzi podróżnicy.
Agnieszka i Damian Baron przyjechali, aby podzielić się swoimi wrażeniami z podróży po Ameryce Północnej, Środkowej i Południowej.
Agnieszka jest absolwentką krzyżanowickiej szkoły i ciocią jednej drugoklasistki. Jaki był początkek? Spotkali się, pokochali i jak wielu młodych, postanowili coś zmienić. Zarobili w Holandii. Przygotowując się do wyprawy czytali Halika, Cejrowskiego, Pawlikowską. Zabrali sprzęt fotograficzny i udali się w daleką podróż. Do Stanów Zjednoczonych wylecieli 14 lipca 2008 roku. Przez ponad rok przemierzali Amerykę. Osiemnastoletnim autem zakupionym w USA przemierzyli 64 tysiące kilometrów. Alaska, USA, Kanada, Meksyk, Boliwia, Chile to tylko niektóre z odwiedzonych miejsc.
Na spotkaniu z uczniami opowiadali dużo i bardzo ciekawie. O wilkach, białych nocach, łososiach, spotkaniu z niedzwiedziem, Bożym Narodzeniu w Meksyku, zupie z żółwia, pikantnym koktajlu z kałamarnicy, przyjaznych jaszczurkach, dżungli, ale przede wszystkim o ludziach oraz florze i faunie. Głównie objadali się tam bananami – rozmaitymi w smaku i kolorze.
Aga i Damian to sympatyczni młodzi ludzie, żądni przygód. Na koniec spotkania podarowali dzieciom własnoręcznie uplecione bransoletki, które Agnieszka podpatrzyła w kobiet w Boliwii. Planują kolejną wyprawę, ale wpierw jadą na nią zapracować.
Komentarze (0)
Aby dodać komentarz musisz być zalogowany