Ostróg dla Nepalu. Symboliczna cegła na pamiątkę

Kwietniowe trzęsienie ziemi zniszczyło w Nepalu aż 626 000 budynków. Podróżnik i społecznik Maciej Pastwa, kilka dni po trzęsieniu, dotarł do wsi Bakrang-6 w dystrykcie Gorkha, oddalonej o 50 km od epicentrum. Na miejscu, prócz wielu domów, zniszczeniu uległa również szkoła, do której uczęszczało 300 uczniów. By ją odbudować potrzebne jest 400 tys. zł. Widząc tragedię, jaka spotkała mieszkańców, Maciej Pastwa postanowił sprzedać własne mieszkanie i przy współpracy ze Stowarzyszeniem "Lepszy Świat" rozpoczął akcję "Budujemy szkołę w Nepalu". Budynek będzie miał 500m2 i 14 sal lekcyjnych. 

Kim jest ten szalony darczyńca? Maciej Pastwa to podróżnik, który odwiedził ponad 90 państw świata. Jest pomysłodawcą i fundatorem autorskich projektów. Od 7 lat współpracuje ze Stowarzyszeniem "Lepszy Świat" - poznańską organizacją pożytku publicznego, która zajmuje się pomocą społeczną, edukacją i promocją wolontariatu. Maciej Pastwa poprzez swoje akcje edukuje społeczność lokalną i zwraca uwagę na problemy globalne. Ponadto podczas wolontariackich prelekcji w szkołach i przedszkolach (ponad 100 prezentacji) uczy dzieci, w jaki sposób mogą samodzielnie działać na rzecz budowania lepszego świata i jak ważna jest pomoc na rzecz potrzebujących.

Do projektu "Budujemy szkołę w Nepalu" w wyjątkowy sposób przyłączyli się także nauczyciele i uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu. Szkoła na Ostrogu zorganizowała niekonwencjonalny przemarsz przez miasto połączony z obchodami "Sprzątania Świata". W zależności od wieku dzieci miały do pokonania 3, 5, 7 lub 8 km. Za każdy przebyty kilometr sponsorzy przekazywali fundusze na odbudowę szkoły w wiosce Bakrang-6. Dzięki zaangażowaniu całej społeczności szkolnej na ten cel udało się zebrać ponad 5 tysięcy zł.

Inicjatywa grona pedagogicznego Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu zasługuje na uznanie. Zarówno nauczyciele, uczniowie, jak i ich rodzice wykazali się niezwykłą dojrzałością społeczną i wrażliwością na drugiego człowieka. Dzieci nie tylko zbierały fundusze, ale jednocześnie propagowały aktywność sportową i troskę o środowisko naturalne. Akcja zawierała w sobie elementy edukacji globalnej, zaktywizowała dzieci i młodzież do działania, a także uświadomiła najmłodszym, jak cenna i wartościowa jest pomoc na rzecz potrzebujących. Za pośrednictwem szkolnej inicjatywy u dzieci rozwinięto takie wartości jak empatia, wzajemne zrozumienie i szacunek. Polscy uczniowie nie tylko pomogli swoim nepalskim rówieśnikom, ale dzięki zaangażowaniu w projekt budowy szkoły, odczuli satysfakcję, która w przyszłości być może przyczyni się do udziału w kolejnych akcjach pomocowych. Postawa grona pedagogicznego i uczniów Szkoły Podstawowej nr 1 w Raciborzu powinna stanowić wzór do naśladowania dla wszystkich placówek oświatowych.