Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport25 marca 201517:28

Czara goryczy się przelała - kibice wykładają kawę na ławę

Czara goryczy się przelała - kibice wykładają kawę na ławę - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Racibórz:

List do redakcji. Szanowni Państwo, nasz wcześniejszy apel do zarządu oraz podsumowanie aktualnej sytuacji w klubie był motywowany tym, iż - jak to określiliśmy - „czara goryczy się przelała". Niestety pomimo śmieszności sytuacji, w której zamiast porozmawiać w cztery oczy i wyjaśnić sobie po męsku sytuacje, toczymy wojny na oświadczenia w Internecie, po prostu nie możemy przejść obojętnie obok tego co napisał Pan Prezes Andrzej Szafirski w imieniu zarządu.

Niestety, Pan prezes wraz zarządem w swojej odpowiedzi mija się z prawdą. 31 stycznia 2015 roku odbył się mecz z Juvenią Głuchołazy. Tradycyjnie chcąc dopingować swoją drużynę, udaliśmy się na sektor C. Tym razem jednak drogę zagrodził nam ochroniarz twierdząc, iż tym razem nie wejdziemy. Po wielu pytaniach, prośbach i dyskusjach, pan ochroniarz oświadczył, że nie wejdziemy bo takie jest polecenie prezesa. Nasz doping zagłusza sędziów, którzy narzekają, że jest za głośno. 20 osób które tego dnia zjawiły się na meczu zamilkły na dłuższą chwilę bo nikt nie wiedział czy się śmiać, czy płakać.

W imię zasad „żadne prawa i zakazy nie odbiorą nam zabawy”, podstępem zagadujemy ochroniarza po czym udaje nam się dostać na swój sektor manewrując ochroniarza w przysłowiowe pole. Druga strona nie była zamknięta! Inni ludzie mogli wejść i usiąść po drugiej stornie, każdy, oprócz nas. Po wejściu na sektor, obie osoby ochraniające halę przybiegły do nas, chcąc nas usunąć z sektora. Tłumaczyli, po raz kolejny, że to polecenie prezesa i od nich to nie zależy. A następnie, że jak już musimy zostać to chociaż bądźmy cicho. To naprawdę nie są żarty. W naszych szeregach również zapanowała ogromna konsternacja.

Z tego powodu ciężko nam wierzyć, w zapewnienia zarządu, że nic o tej sprawie, która zdarzyła się na meczu z Winnerem, nie wiedzieli. Powyższa sytuacja jednoznacznie wskazuje jakie były intencje w przypadku pierwszego meczu w Raciborzu z siatkarzami Winnera.

Zastanawiające jest jednak to, że zarząd jako główny problem obrał sobie kibiców oraz „pomówienia i przekazywanie nieprawdziwych informacji”, a także pozwolił sobie na stwierdzenie, że „ta sytuacja miała wpływ na przebieg drugiego meczu z Winnerem”! Czytając dzisiaj odpowiedź prezesa i zarządu, musieliśmy przeczytać ten punkt dwa razy nie wierząc w to co widzimy. Zarząd wraz z prezesem nie ustosunkował się do najważniejszych kwestii, które są istotne dla klubu, między innymi:

1. Raciborska siatkówka od parunastu lat jest ciągle w tym samym miejscu, a ostatnio stacza się na dno.
2. Zarząd pozbył się najlepszych zawodników na przestrzeni ostatnich lat.
3. Sportowy spadek z II ligi w poprzednim sezonie.
4. Pasmo porażek w tym sezonie, co w efekcie oznacza walkę o utrzymanie z ostatnią drużyną ligi.

Po raz kolejny podkreślamy, tak jak w ostatnim liście, że nikt nie kwestionuje wszystkiego tego dobrego co zarząd z prezesem zrobili dla naszego klubu, oraz ich sukcesów. Po prostu mając na uwadze dobro naszego klubu(gdyż tylko na tym nam zależy) uważamy, że czas obecnego zarządu w AZSie minął.

Pisanie, że nasz list miał wpływ na porażkę w meczu z Winnerem to łatwa wymówka od prawdziwych problemów. Ciekawym faktem jest, że sporo zawodników zarówno byłych jak i obecnych polubiło nasz status na portalu Facebook, dając tym samym wyraz poparcia dla spraw opisanych w liście. Również sporo zwykłych ludzi, kibiców, czy fanów siatkówki podziela nasze zdanie.

Chcielibyśmy się również dowiedzieć gdzie jest ta nieprawda? No chyba, że o czymś nie wiemy, tabela wygląda inaczej, a AZS tak naprawdę będzie walczył o I ligę :)
Po raz kolejny zapewniamy całą drużynę o wsparciu. Będziemy z Wami do końca, gdziekolwiek nam będzie dane pojechać.

Argumentując w pierwszym akapicie śmieszność wojen internetowych, oznajmiamy, iż z naszej strony jest to ostatnie oświadczenie i nie będziemy odpowiadać na kolejne. 
Chcielibyśmy nadmienić, iż nie było naszym zamiarem publikowanie kibicowskiego listu gdziekolwiek w raciborskich mediach. Post został opublikowany na portalu Facebook, ze strony prowadzonej przez kibiców i jest to tylko nasza opinia. Raciborskie media, same wykorzystały nasze „gorzkie żale” w swoich artykułach i nikt z kibiców nie prosił o opublikowanie naszego posta z portalu Facebook na jakiejkolwiek ze stron raciborskich portali. 

Temat uważamy za wyczerpany, a nasze zdanie się nie zmieni. My jako kibice nie mamy nic do stracenia-nie musimy mijać się z prawdą, bo każdy z nas widział jak to wyglądało i jakie padły wtedy słowa. Niech każdy porówna co pisze zarząd, a jak wygląda rzeczywistość i wyciągnie swoje wnioski, a prawda obroni się sama.

Na koniec dziękujemy raciborskiej społeczności za ciepłe słowa i wyrazy poparcia, a także po raz kolejny apelujemy do kibiców Zielonej Armii o nie pisanie nigdzie żadnych komentarzy, oraz niewdawanie się w dyskusje z anonimowymi komentatorami. Nie zniżajcie się do poziomu dna i metra mułu-jak wyglądają dyskusje pod artykułami w raciborskich mediach każdy wie. Nie ma sensu dawania satysfakcji internetowym trollom. W imieniu wszystkich grup kibicowskich na AZSie

Kibice AZS Rafako Racibórz „Zielona Armia”

Autor: List do redakcji,

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Dentica 24
ostrog.net
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Nasz Racibórz - Nasza ekologia
Materiały RTK
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 26.04.2024
25 kwietnia 202419:33

Nasz Racibórz 26.04.2024

Nasz Racibórz 19.04.2024
19 kwietnia 202421:56

Nasz Racibórz 19.04.2024

Nasz Racibórz 12.04.2024
12 kwietnia 202415:22

Nasz Racibórz 12.04.2024

Nasz Racibórz 05.04.2024
7 kwietnia 202412:45

Nasz Racibórz 05.04.2024

Zobacz wszystkie
© 2024 Studio Margomedia Sp. z o.o.