Reklama

Najnowsze wiadomości

Sport22 stycznia 201321:10

Triathlonem przez życie

Triathlonem przez życie - Serwis informacyjny z Raciborza - naszraciborz.pl
0
Reklama
Kuźnia Raciborska:

Przez 5 lat wstawała o 5.00 rano, aby zdążyć na treningi. Odmawiała sobie wielu przyjemności. Całkowicie poświęciła się triathlonowi. Chociaż to trudny i wyczerpujący sport, Ewa Bugdoł nie żałuje swojej decyzji, bo efekty widać przy każdym starcie. Aktualnie Trzykrotna Mistrzyni Polski w triathlonie długim przebywa na zgrupowaniu w Lanzarote, tam intensywnie trenuje przed sezonem.

Ewa Bugdoł, 26-letnia mieszkanka Rud koła Raciborza swoją przygodę ze sportem rozpoczęła od pływania. Już w szkole podstawowej odnosiła pierwsze sukcesy na skalę kraju. Jej specjalnością był styl motylkowy, w którym zdobyła kilkadziesiąt medali. – Gdy skończyłam 15 lat, przeniosłam się do Szkoły Mistrzostwa Sportowego w Oświęcimiu, aby trenować pływanie pod okiem najlepszych specjalistów. Niestety, długo nie pochodziłam do tej szkoły, bo rok później nabawiłam się kontuzji barku i na jakiś czas musiałam zrezygnować z treningów. Mało tego, lekarz powiedział mi, że uraz może powracać, więc musiałam podjąć jakaś decyzję – opowiada Ewa Bugdoł, trzykrotna Mistrzyni Polski w triathlonie długim.

Długie leczenie, rehabilitacja, a do tego często powracający ból barku, sprawiły, że pływanie nie przynosiło już Ewie tyle radości i satysfakcji co kiedyś. Ale definitywnie nie chciała zrezygnować z uprawiania sportu, bo za bardzo go lubiła. - Mama podsunęła mi pomysł, abym spróbowała swoich sił w triathlonie. Stwierdziła, że dam radę, bo przecież dobrze biegam. W końcu wygrywałam wszystkie zawody szkolne, a jak dorzuci się do tego rower to może być ciekawie... i tak się zaczęła moja przygoda z triathlonem - wspomina Ewa Bugdoł.

W 2003 roku rodzice zapisali Ewę do klubu (już nieistniejącego) „Olimpijczyk Rydułtowy”, gdzie rozpoczęła treningi triathlonowe i to od razu odnosiła sukcesy. W tym roku mija 10 lat od pierwszego treningu triathlonowego Ewy. Jednak największe trofea zdobyła w ubiegłym roku. Ewa była trzecia w zmaganiach o Puchar Świata w Chinach oraz w zawodach Ironman 70.3 w austriackim Salzburgu. Ponadto na Mistrzostwach Świata w Hiszpanii zajęła szóste miejsce, a w klasyfikacji ogólnej Pucharu Świata uplasowała się na trzeciej pozycji.

- Kiedy staję na podium to wiem, że moja praca nie idzie na marne, ale zazwyczaj czuję niedosyt i staram się wyciągnąć z każdego startu cenną naukę i doświadczenie. Następnie pracuję nad swoimi słabymi stronami, żeby kolejny start wyszedł jeszcze lepiej- zapewnia triathlonistka.

W tym roku Ewę czeka wiele zawodów, w których będzie miała okazję poprawić ubiegłoroczne wyniki. Obecnie zawodniczka przebywa na zgrupowaniu w Lanzarote na Wyspach Kanaryjskich, gdzie szlifuje formę przed zawodami. Następnie leci na kolejne zgrupowanie do Hiszpanii. Z początkiem marca zaś Ewa będzie w USA, gdzie oprócz treningów weźmie udział w zawodach.

Kolejne cztery miesiące będą równie pracowite. Ewa Bugdoł zawalczy m.in. o Mistrzostwo Europy w Barcelonie, o Mistrzostwo Świata we Francji czy zawodach Ironman 70.3 w Berlinie, Austrii i Frankfurcie.

Sukcesy jakie osiągnęła Ewa zawdzięcza swojej ciężkiej pracy, ale także rodzicom. - Rodzina bardzo mnie wspiera w tym co robię. Gdyby nie rodzice, to nie byłoby mowy o sporcie. Zawozili mnie na basen 2 razy dziennie do Radlina (100km), żebym mogła trenować pod okiem najlepszych trenerów. Tak było przez 5 lat...pobudka o godzinie piątej, aby dojechać na szóstą. Każde spóźnienie groziło u trenera karą w postaci dodatkowych ćwiczeń. Dlatego przez te lata nauczyłam się pracowitości, systematyczności i woli walki- mówi zawodniczka.

Obecnie triathlon to dla Ewy Bugdoł priorytet. Treningi zajmują jej cały dzień. Dla triathlonu zrezygnowała z pracy w Straży Miejskiej w Gliwicach, a nawet drobnych kobiecych przyjemności. Ma bardzo mało wolnego czasu, ale jak tylko znajdzie chwilę chwyta za ciekawą książkę przygodową, albo literaturę sportową. Chętnie chodzi po górach i lubi uczyć się języków obcych. Do perfekcji opanowała angielski, teraz intensywnie uczy się niemieckiego i hiszpańskiego. Jej największym marzeniem jest start w Ironman na Hawajach oraz w Olimpiadzie.

JK

Bądź na bieżąco z nowymi wiadomościami. Obserwuj portal naszraciborz.pl w Google News.

Reklama
Reklama
Tagi:
Zobacz film z RTK

Komentarze (0)

Aby dodać komentarz musisz być zalogowany

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Partnerzy portalu

Materiały RTK
Regionalny Informator Ekologiczny
Dentica 24
ostrog.net
Spółdzielnia Mieszkaniowa
Szpital Rejonowy w Raciborzu
Ochrona Partner Security
Powiatowy Informator Seniora
PWSZ w Raciborzu
Zajazd Biskupi
Kampka
Fototapeta.shop sklep z tapetami i fototapetami na zamówienie
Reklama
Reklama

Najnowsze wydania gazety

Nasz Racibórz 01.08.2025
1 sierpnia 202518:54

Nasz Racibórz 01.08.2025

Nasz Racibórz 25.07.2025
25 lipca 202509:25

Nasz Racibórz 25.07.2025

Nasz Racibórz 13.07.2025
18 lipca 202510:12

Nasz Racibórz 13.07.2025

Nasz Racibórz 11.07.2025
10 lipca 202521:57

Nasz Racibórz 11.07.2025

Zobacz wszystkie
© 2025 Studio Margomedia Sp. z o.o.